Schurrle: Wierzymy w szansę zdobycia dubletu

Andre Schurrle twierdzi, że każdy zawodnik Chelsea wierzy, iż zespół stać na to, aby sięgnąć w obecnym sezonie po dublet - wygraną w Lidze Mistrzów i Premier League. 

Sam Jose Mourinho po zwycięstwie nad Liverpoolem stanowczo uznał, że szanse na mistrzostwo kraju mają tylko dwa zespoły: The Reds i Manchester City, ale wielu odbiera to jako kolejną psychologiczną gierkę Portugalczyka - po wypowiedzi Schurrle można wywnioskować, że również i sami piłkarze.

Wszyscy myślą, że możemy wygrać Ligę Mistrzów i Premier League. Wiemy, że to będzie bardzo trudne, ale musimy w to wierzyć. Musimy zrobić wszystko, aby zwyciężyć w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach i mieć nadzieję, że Liverpool i Manchester City zdążą się jeszcze potknąć. Wciąż jesteśmy w tym wyścigu.

Bezsilny Brendan Rodgers po ostatnim meczu oskarżył Mourinho o zaparkowanie dwóch autobusów w polu karnym, ale sam pomocnik twierdzi, że jeśli taka gra ma zapewnić Chelsea triumfy, to nie ma co się nad tym zastanawiać.

Nasz styl w meczu z Liverpoolem? To zwycięstwo jest najważniejsze. Możesz grać doskonały futbol, grać na jedno podanie i przegrać mecz. Porażka to z pewnością nie to, czego pragniesz. Jeśli mamy taki a nie inny plan na mecz i wygrywamy, to jest to doskonały plan. Jeśli ludzie podają analizie naszą grę i uważają, że nie powinniśmy zwyciężyć, to zwyczajnie są zazdrośni - mówi Andre Schurrle.

Nauczyłem się tak wiele od Mourinho, uwielbiam grać w jego zespole, uczyć się nowych ról. Kiedy byłem w Niemczech, nigdy nie grałem tak defensywnie, prawie jak lewy obrońca, ale to dla mnie świetne, ponieważ właśnie gra obronna była czymś, czego brakowało mi w Bundeslidze.

Jose powiedział, że musimy być doskonali w obronie i właśnie tego próbuję. Możemy pokazywać, na co nas stać, walczyć i wygrywać. Jeśli jakieś twoje zagranie może oznaczać żółtą kartkę, to musisz być na to gotowy i poświęcić się dla zespołu.

Uważam się za sprytnego zawodnika, ale zdaję sobie sprawę z tego, że czasem mogę zostać w tym źle odebrany, ale najważniejszy jest zespół. Musisz mieć w sobie dwa aspekty gry - defensywną i ofensywną. W meczu z Arsenalem pokazaliśmy, że umiemy strzelać gole, wiemy, że stać nas na to i może pokażemy to w rewanżu z Atletico, jeśli te przyjedzie do nas po to, aby się bronić - ciągnie Niemiec.

Zagramy z hiszpańskim klubem u siebie i musimy znaleźć odpowiednią równowagę. Musimy wygrać to spotkanie. Obecnie jest 0:0, więc jeśli taki wynik się utrzyma, konieczna będzie dogrywka i karne, z kolei 1:1 oznacza, że odpadamy z turnieju więc musimy postarać się o zwycięstwo.

Musimy być kompaktowi - grać dobrze defensywnie, ale też umieć poradzić sobie pod polem karnym rywala kiedy będziemy mieli piłkę. Mecz przeciwko Liverpoolowi był genialną grą. Zrobiliśmy dokładnie to co powinniśmy byli zrobić i to, co nam powiedziano. Zależało nam na wygranej, ale i tu musieliśmy być solidni w defensywie i wykorzystać każdą małą szansę na zdobycie swojego gola i tak się stało. Mieliśmy swoje kontry, dopisało też nam szczęście, ostatecznie sięgnęliśmy po znakomity wynik - cieszy się pomocnik.

Ta wygrana przyszła dla nas w odpowiednim momencie. Każdy w zespole wie, jak ważne będzie pokonanie Atletico i jak ważne było zwycięstwo nad Liverpoolem. Ostatecznie wygraliśmy z The Reds w doskonały sposób a jednocześnie daliśmy sobie mnóstwo zaufania na środowy rewanż z Atletico - kończy Schurrle.