aktualności
Jaka przyszłość Petra Cecha?
Kontuzja Petra Cecha i świetna dyspozycja Thibauta Courtoisa mogą spowodować nadciągnięcie czarnych chmur nad przyszłością czeskiego bramkarza w londyńskim klubie. Oddajmy się na chwilę dywagacjom brytyjskich bulwarówek na temat możliwych scenariuszy odnośnie dalszej kariery zasłużonego bramkarza Chelsea.
Choć Petr w obecnym sezonie nie schodził poniżej świetnego poziomu, czego dowodem może być nagroda Złotych Rękawic za występy w angielskiej lidze, to siłą rzeczy wielu dziennikarzy a także spora część kibiców wypatruje wpuszczenia świeżej krwi między słupki bramki Chelsea, zwłaszcza że pod adresem będącego na wypożyczeniu Thibauta Courtoisa spływają tylko i wyłącznie same superlatywy.
Według części dziennikarzy Jose Mourinho jest już zdecydowany do tego, aby Chelsea zasilił utalentowany Belg. Co więcej - to właśnie ów młodzik, mimo braku obycia w Premier League otrzyma pierwszeństwo w ligowych spotkaniach kosztem zasłużonego Cecha, któremu zostanie zaoferowana pozycja numer 2. O ile Petr jej nie zaakceptuje, będzie musiał pożegnać się ze Stamford Bridge.
Kontuzja barku dodatkowo komplikuje sytuację Petra. Nasz goalkeeper nie weźmie udziału w mundialu, mimo to przynajmniej w pierwszym okresie przedsezonowych przygotowań będzie wyłączony z treningów z uwagi na swoją rehabilitację. Tę sytuację może wykorzystać Courtois, który może wskoczyć do bramki londyńczyków i pozostać w niej na dłużej.
Duże znaczenie przy wyborze obsady bramki The Blues może mieć szkoleniowiec goalkeeperów Christophe Lollichon a ten prawdopodobnie będzie optował za Petrem i postara się przeforsować przedłużenie wypożyczenia Courtoisa do Atletico.
Nie jest tajemnicą, że Lollichona i Cecha łączy silna przyjaźń dzięki której są własnymi sojusznikami. To właśnie Petr pozwolił pozostać Lollichonowi w Chelsea mimo, że Jose Mourinho obejmując ponownie posadę trenera naszego klubu ściągnął za sobą własnego trenera bramkarzy, Silvino Lourę. Możliwość zmiany hierarchii bramkarskiej ma dodatkowo komplikować fakt, iż gorącym orędownikiem Cecha jest sam Roman Abramowicz.
Co ciekawe, dzisiejszego dnia brytyjskie media zalała fala plotek dotyczących przyszłych wzmocnień Arsenalu. Na liście życzeń Arsene Wengera ma znajdować się także i 31-letni Petr Cech, choć wielu żurnalistów odbiera ten rzekomy fakt za pozostałość bąbelków szampana, jakich nie żałował sobie francuski trener po zdobyciu pierwszego od 9 lat trofeum jakim była niedzielna wygrana FA Cup z Hull City.
Jedno można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem - czeka nas ekscytujące lato pod kątem walki o miejsce w bramce The Blues - chyba pierwsze od niemal dekady, kiedy to nieoczekiwanie młody Petr Cech wygryzł spomiędzy słupków utytułowanego Carlo Cudiciniego.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Ronaldo8820.05.2014 23:02
Mimo że ten belg przyjdzie,ale Petr dla mnie numer jeden.
ferto20.05.2014 20:44
Wszystkiego dobrego i zdrowia przede wszystkim.
wojo9020.05.2014 19:35
Cech nie zagra na mundialu nie z powodu kontuzji barku... nie zagra tam zaden Czech bo najpierw trzeba bylo sie tam zakwalifikowac!
11krystian199620.05.2014 19:33
tak coś mi się wydaje że to Courtois będzie tym nr 1
KonraddT20.05.2014 17:07
Myśle że Cech z uwagi na wiek i możliwość stabilizacji przyjmie rolę rezerwowego, z nim jako rezerwowym bramkarzem myślę że krajowe puchary zdobędziemy z palcem w nosie
DudusLampard20.05.2014 14:44
Petr Cech zawsze będzie number one !
TheMiz20.05.2014 13:58
Moim zdaniem w przyszłym sezonie może być taki układ jak w Realu że Thibo broni w Lidze a Petr w Pucharach
Rasheed20.05.2014 09:01
Za 6-8 lat "Thibo" będzie już stary? Będzie miał mniej lat niż Cech obecnie, lol'd.
Lucius20.05.2014 08:16
Petr juz jest legenda Chelsea najlepszy bramkarz w historii Chelsea a tak pozatym. 100 lat dla Petra dzis jego urodziny
Lucius20.05.2014 08:12
Petr to moj ulubiony zawodnik i bedzie mi strasznie smutno jak nie bedzie 1 bramkarzem Chelsea i niech nie bedzie glupi i nie bierze 2 br i niech nie idzie do Arsenalu jak juz to do Atletico