W ogniu pytań: Mohamed Salah

Mohamed Salah jest kolejnym zawodnikiem, który odpowiedział na sześć charakterystycznych dla cyklu "W ogniu pytań" kwestii. Pierwszy Egipcjanin w barwach Chelsea podkreśla swoje przywiązanie do ojczyzny, a także wyjaśnia, co miał na myśli Nemanja Matic sugerując, że nie ma pojęcia czym jest "muzyka" słuchana przez Salaha...

Pierwszy...
Mecz. Pierwszy mecz, który zacząłem od pierwszej minuty, rozegrałem w barwach Al-Mokawloon i strzeliłem w nim gola. Spotkanie odbywało się w Kairze, trzy lata temu. Zremisowaliśmy 1:1, a graliśmy przeciwko Al-Ahly, które jest jednym z najlepszych klubów w Egipcie. To bardzo miłe wspomnienie.

Ostatni...
Program telewizyjny. Oglądam wszystko, co leci w egipskiej telewizji. Zawsze staram się oglądać wiadomości z kraju, dzięki czemu doskonale wiem o wszystkich wydarzeniach, które mają miejsce w moim domu.

Najlepszy...
Przeciwnik. Świetnym zawodnikiem jest walczący o każdą piłkę Azpilicueta. Grałem przeciwko niemu w zeszłym roku, a teraz jesteśmy już kolegami z drużyny. Udało mi się strzelić mu gola, chociaż byłem wtedy zawodnikiem Basel.

Najgorsza...
Muzyka. Szczerze mówiąc, nie słucham muzyki. Ale Matic zasugerował, że słuchasz muzyki w szatni... Tak, lecz właściwie nie jest to muzyka. To coś charakterystycznego dla Islamu, ale nie można tego nazwać muzyką. W rzeczywistości nie jestem w stanie wyjaśnić, co to właściwie jest!

Najprzyjemniejsze...
Wakacje. Uwielbiam spędzać wakacje w Egipcie, w moim małym miasteczku. Myślę, że mieszka tam około 5 tysięcy osób. Kiedy już się tam znajdę, lubię spędzić czas z moimi przyjaciółmi. Często wychodzę na zewnątrz i żartuję ze wszystkimi napotkanymi osobami. Kocham to.

Najtrudniejszy...
Trening. Kiedy przybyłem do Chelsea, najtrudniejsze były pierwsze dwa tygodnie - tutaj życie jest całkiem inne, wszystko jest trudne, a do tego grasz z najlepszymi piłkarzami świata w jednym z najlepszych klubów świata. Nie było mi łatwo trenować, chociaż teraz jest już dużo łatwiej.