aktualności
Torres czeka na Chelsea
Fernando Torres wspomina, że wyeliminowanie Arsenalu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów było dla niego wstrząsającym przeżyciem. Hiszpańska gwiazda Liverpoolu ma nadzieję na kolejną niezapomnianą noc na Anfield w półfinale Ligi Mistrzów.
Uczucie po pokonaniu Arsenalu było niesamowicie silne. Nigdy nie czułem się tak wcześniej. Miałem prawie łzy w oczach, kiedy kibice zaczęli śpiewać. A to było tylko w ćwierćfinale. Nie mogę sobie wyobrazić nawet tego, co będzie po półfinale. - mówi Torres.
Mój pierwszy ważny gol dla Liverpoolu padł w meczu ligowym przeciwko Chelsea. Chcę strzelić bramkę również we wtorek. Tamto trafienie dało mi pewność, że potrafię zdobywać gole w tak wielkich meczach - zakończył napastnik, który w ramach odpoczynku przed szlagierem z Chelsea nie zagrał w sobotnim meczu The Reds z Fulham.
Reklama:
Oceń tego newsa: