aktualności
Kuszczak o Lidze Mistrzów i Premiership
Polski bramkarz Manchesteru United Tomasz Kuszczak twierdzi, że mistrzostwo Premier League jest już przesądzone, w odróżnieniu od tego który z zespołów angielskich znajdzie się w finale Ligi Mistrzów.
Dziś Barcelona podejmuje na swoim stadionie Manchester United w meczu półfinału Ligi Mistrzów. Polski bramkarz jest przekonany, że ostatecznie to Manchester znajdzie się w moskiewskim finale, jednak nie potrafi wskazać przeciwnika z jakim przyjdzie zagrać jego drużynie.
Nie mam faworyta w sąsiedniej parze półfinalistów. Liverpool jest w pucharach mocny jak zawsze. Wyeliminowanie Arsenalu wzmocniło go. Ale rewanż jest w Londynie, więc Chelsea też ma szanse - mówił jeszcze przed wczorajszym remisem na Anfield Kuszczak.
Z kim wolałbym grać w finale Ligi Mistrzów ? Obojętne. Przecież i tak wygramy.
Równie pewny polski goalkeeper wydaje się być jeśli chodzi o mistrzostwo Premiership. W sobotę Manchester zagra ligowy mecz z Chelsea. Na trzy kolejki przed końcem sezonu to United ma trzy punkty przewagi nad londyńczykami i zdecydowanie lepszy bilans bramkowy.
W Anglii jest wiele "gorących" momentów. Początek sezonu, przełom roku, luty, marzec... Teraz nadeszły chwile kluczowe. Wygraliśmy dużo, ale jeszcze potrzebujemy mobilizacji, by zdobyć to, na co dotąd ciężko pracowaliśmy - ciągnie Polak.
W lidze wszystko jest w naszych rękach, a sprawa wydaje się przesądzona. Nawet najgorszy wynik w Londynie i tak zostawi tytuł w naszych rękach, jeśli wygramy potem z West Ham i Wigan. Tytułu nie oddamy, dlatego tak mobilizujemy się na Barcelonę - kończy Tomek Kuszczak.
Reklama:
Oceń tego newsa: