aktualności
Wenger: Nie żałuję braku walki o Fabregasa
Spotkanie pierwszej kolejki Premier League wystarczyło, aby Cesc Fabregas przykuł do siebie uwagę mediów i kibiców. Hiszpan zaliczył świetny debiut w Chelsea, a Arsene Wenger musi zmagać się z pytaniami dziennikarzy o rezygnację z walki o piłkarza.
Arsenal odrzucił latem możliwość ponownego pozyskania pomocnika, który ostatecznie za ok. 27 mln funtów trafił do Chelsea. Szkoleniowiec Kanonierów nie zamierza jednak płakać za Fabregasem, który spędził na Emirates osiem lat.
Nie żałuję tego, że Cesc dołączył do Chelsea, mogę tylko żałować, że opuścił nas w przeszłości. Mamy teraz Aarona Ramsey'a, który może ma inny styl od Fabregasa, ale ma też ogromny potencjał. Oczekuję po nim bardzo wiele w przyszłości - stwierdził Wenger.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Smash21.08.2014 20:39
Hahahaha kogo on oszukuje? pajac
ferto21.08.2014 20:22
Jeszcze pożałujesz.
Mati21.08.2014 18:35
Oby po meczu z nami i na koniec sezonu żałował z całych sił.
KTBFFH190521.08.2014 16:56
Zobaczymy co będzie gadane po meczu z Arsenalem
Saviol21.08.2014 16:02
Ten koleś zawsze gada coś żeby tylko zaniżyć poziom Chelsea ew. jakichś piłkarzy... a potem dostaje od nich 6:0
Bluzar21.08.2014 15:19
Żałuj rudy, żałuj.
ashleycole321.08.2014 15:15
Heh, mówi jedno, a myśli drugie. Pewnie po nocach płacze w poduszke, że nie powalczył o Fabsa i pluje sobie w brode, że zgarnął go akurat Mourinho ;d
preak21.08.2014 15:07
jeszcze pozalujesz
phenom1421.08.2014 15:06
Ale ten WEnger jest zjebany
TosterDebesciak21.08.2014 14:37
tak tak... nie kłam już pajacu.