aktualności
Pięć najważniejszych momentów Torresa
To już oficjalnie - Fernando Torres wypożyczony na dwa lata do Milanu, czyli do końca swojego kontraktu z Chelsea. El Ni?o przychodził na Stamford Bridge jako wielka gwiazda. Gwiazda, która nagle zgasła po włożeniu niebieskiej koszulki. Z zawodnika, który czarował swoją grą, stał się obiektem drwin na całym świecie. Kibice The Blues w niego wierzyli - wielokrotnie na stadionie można było usłyszeć przyśpiewkę "Torres, Torres!". I choć te trzy i pół roku trzeba uznać za nieudane, Hiszpan miał swoje wielkie momenty.
5. Schalke vs Chelsea 0:3, Liga Mistrzów (22 października 2013)
Mecz, który Chelsea musiała wygrać, jeśli chciałaby być spokojniejsza o swoje wyjście z grupy. Podopieczni Mourinho na trudnym terenie zwyciężyli 3:0, a Torres zdobył dwa gole i miał duży udział przy trafieniu Hazarda. Był bardzo bliski skompletowania hat-tricka, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek.
4. Chelsea vs QPR 6:1, Premier League (29 kwietnia 2012)
Beniaminek nie dał rady Chelsea, przegrywając 1:6 i tracąc gola już w pierwszej minucie. Autorem trzech goli był El Ni?o, dla którego był to jedyny hat-trick dla klubu ze Stamford Bridge. Było to najwyższy zwycięstwo The Blues w sezonie 2011/12.
3. Chelsea vs Manchester City 2:1, Premier League (27 października 2013)
Mecz na szczycie zakończony happy endem dla Chelsea. Gol na 1:0 padł po akcji Torresa, który w świetnym stylu minął Clichy'ego i dograł do Schürrle, który dał prowadzenie. City wyrównało tuż po przerwie za sprawą Agüero. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Willian kopnął piłkę do przodu. Nando, widząc że Hart wychodzi, poszedł za akcją, co mu się opłaciło, bowiem Nastasić nie porozumiał się ze swoim bramkarzem. Torres skierował piłkę do pustej bramki i dał zwycięstwo Chelsea, co spowodowało wybuch radości na Stamford Bridge.
2. Chelsea vs Benfica 2:1, Liga Europy (15 maja 2013)
Ostatnie trofeum Chelsea. Torres grał we wszystkich dziewięciu meczach w tych rozgrywkach i strzelił w nich sześć goli. Jedną z nich w finale z Benficą. Portugalczycy przeważali, ale to The Blues po dramatycznej końcówce zdołali wygrać i zdobyć puchar.
1. FC Barcelona vs Chelsea 2:2, Liga Mistrzów (24 kwietnia 2012)
Jeden z najbardziej dramatycznych meczów w historii Ligi Mistrzów. Na początku było dramatycznie dla klubu z Londynu. W 35. minucie Barcelona objęła prowadzenia, a dwie minuty później Terry ujrzał czerwoną kartkę za celowe kopnięcie Sáncheza. W 44. minucie było już 2:0 dla Barcelony i tylko najwierniejsci fani The Blues wierzyli w sukces. Nadzieję dał Ramires, który strzelił kontaktowego gola, który dawał awans londyńczykom. W drugiej połowie Messi nie wykorzystał karnego. W 80. minucie Torres zastąpił Drogbę i w doliczonym czasie gry strzelił swojego najważniejszego gola dla klubu z Londynu - od połowy boiska biegł sam na sam z bramkarzem. Był to najdłuższy bieg w historii, ale zakończony sukcesem. "Unbelievable" Gary'ego Neville'a po golu Hiszpana przeszło do historii. Chelsea awansowała do finału, który również w dramatycznych okolicznościach wygrała. Warto dodać, że rożny, po którym gola zdobył Drogba, wywalczył Torres.
Torres z Chelsea wygrał Ligę Mistrzów, Ligę Europy i FA Cup. W 172 meczach zdobył 45 goli i zanotował 35 asyst.
Twitter autora: @KrystianKobiel
Reklama:
Oceń tego newsa:
Raszko30.08.2014 14:42
Ciesze się, że odszedł, bo mimo wielu wspaniałych momentów które zapewnił grał słabo.
ripazha830.08.2014 12:47
w koncu ten pajac wyleciał! taaak!
A tak w ogóle, to po co ten news? Dlaczergo nie było czegoś podobnego z legendą Lampardem, czy Cole'm, a z tym pajajcem jest?
adc30.08.2014 11:59
Wzloty i upadki, znacznie więcej upadków.
DudusLampard30.08.2014 11:30
W końcu koniec Torresa w Chelsea !!! Ale czemu tak późno ?
Torres274230.08.2014 10:44
Moze w milanie sie odbuduje
Grucha30.08.2014 10:42
Mam nadzieję, że za te dwa lata wróci silniejszy.
MarcinBlue1730.08.2014 10:39
Było parę pięknych momentów Nando w Chelsea, na czele oczywiście z "bramką za 50 mln" przeciwko Barcelonie, ale szkoda, że te momenty można zliczyć na palcach jednej ręki. Tych, o których każdy kibic chciałby zapomnieć było niestety zdecydowanie więcej, szkoda, że nie wypalił, bo gdy przychodził na Stamford Bridge był jednym z najlepszych i najbardziej bramkostrzelnych napastników świata, a teraz, gdy odchodzi ma przyczepioną etykietkę nieudacznika, który nie jest w stanie zdobyć bramki na pustą bramkę. Szkoda tylko, że wszyscy zapomnieli jakim wspaniałym był napastnikiem zanim zawitał w Chelsea i jak ważny ogniwem w reprezentacji był kilka lat temu. Powodzenia Nando, nie będę za tobą szczególnie tęsknił, ale gorąco życzę Ci odbudowania formy w Milanie i samych sukcesów z nowym klubem.
11krystian199630.08.2014 09:53
trochę już się uspokoiłem jak odszedł powodzenia dla niego
TheMrBaksio30.08.2014 09:23
Jak odzyska forme w Milanie to chętnie bym go zobaczył
FRANKI30.08.2014 09:06
Costa może buty wiazac Torresowi sezon to pokaże ten Costa to piłki przyjąć powodzenia El Ni?o ma nadzieje ze w Milanie pokażesz na co cie stac i wrucisz do nas jas czekamy na ciebie