Cahill: Rola vice-kapitana to ogromny zaszczyt

Po rezygnacji z gry w kadrze narodowej Stevena Gerrarda i Franka Lampard było wiadome, że reprezentacja Anglii będzie miała nowego kapitana i ostatecznie Roy Hodgson postawił na Wayne'a Rooneya.

Natomiast Gary Cahill został mianowany jako vice-kapitan. Sam zawodnik nie krył z jednej strony ogromnego zaszczytu, a z drugiej jeszcze większej odpowiedzialności za wynik.

28-latek w poniedziałkowym wygranym 2:0 meczu ze Szwajcarią w ramach eliminacji EURO 2016 przejął na ostatnie minuty opaskę kapitana po zejściu z boiska Wayne'a Rooneya.

Zawsze z dużą niecierpliwością czekam na mecze reprezentacyjne. Jeśli będzie taka potrzeba choćby w jednym meczu zostać kapitanem wobec nieobecności Wayne'a Rooneya to na pewno nie spanikuję.

To dla mnie ogromny zaszczyt. Sama możliwość gry w kadrze narodowej jest już niebywałym zaszczytem. Dodatkowy atut w postaci roli vice-kapitana jest dla mnie czymś niesamowitym.

Czułem się po prostu fantastycznie mając opaskę kapitańską na ramieniu nawet przez kilka minut. Oczywiście jestem wdzięczny za to selekcjonerowi i także niewątpliwie zaszczycony.