Fabiański: Teraz Chelsea ma dużo jakości w ataku

Podczas swojej kariery na Wyspach Łukasz Fabiański nigdy nie miał okazji cieszyć się ze zwycięstwa nad Chelsea. Ogółem w pięciu meczach rozegranych w barwach Arsenalu przeciwko 'The Blues' zmuszony był do wyciągania piłki z siatki 11 razy.

Teraz po raz pierwszy polski bramkarz zagra przeciwko Chelsea w barwach Swansea do której przeniósł się ostatniego lata.

Czeka nas wielki mecz, bardziej cieszymy się tym wydarzeniem niż go się obawiamy. Gra przeciwko Chelsea zawsze jest trudna, ale nie musimy się nikogo bać. W dniu otwarcia sezonu pojechaliśmy na Old Trafford i cieszyliśmy się ze zwycięstwa, wiemy, że stać nas na to, aby konkurować z największymi - mówi Łukasz Fabiański.

Jeśli zachowamy swoją dyscyplinę w grze i odpowiednio wykorzystamy szanse, jakie sobie stworzymy, to wszystko jest możliwe. Szkoda, że międzynarodowa przerwa nadeszła w najmniej odpowiedniej chwili, kiedy mieliśmy tak dobry początek sezonu - trzy mecze, trzy zwycięstwa. To jednak dopiero pierwsza faza, przed nami trudny mecz.

Póki co Polak całkiem dobrze spisuje się w bramce Łabędzi tracąc jedną bramkę w czterech do tej pory rozegranych spotkaniach (w tym jednym pucharowym).

Cieszę się grą, wszystko idzie w dobrym kierunku. Wiemy, czego po sobie oczekujemy, nie dajemy zbyt wielu szans rywalom. Jestem jednak pewien, że mecz z Chelsea będzie wyglądał inaczej, oni mają teraz dużo jakości w ataku, my jednak celujemy w czwarte zwycięstwo w czterech ligowych meczach - kończy Fabiański.