Lukaku: Mam wiele szacunku dla Mourinho

Ktoś mógłby powiedzieć, że Jose Mourinho był tym, kto skierował karierę Romelu Lukaku na boczny tor. Piłkarz, mający być na Stamford Bridge następcą Didiera Drogby ostatecznie prawdziwej szansy nie otrzymał i po wypożyczeniach przeniósł się na stałe do Evertonu.

Zamiast rozwijać talent belgijskiego napastnika Jose Mourinho zdecydował się na ponowne ściągnięcie do drużyny będącego już niemal w emerytalnym wieku Drogby. Sam Lukaku nie ma tego Portugalczykowi za złe.

Czasem ludzie postrzegają to jako moja porażkę, ja widzę w tym błogosławieństwo. W moich oczach pracowałem z być może najlepszym trenerem świata z ostatnich 10 lat. On był tym, który wspierał zarówno moje wypożyczenia, jak i definitywny transfer. Wiedział, że kocham piłkę i że potrzebuję gry.

W Chelsea mogłem pracować z najlepszymi napastnikami, zawodnikami światowej klasy. Drogba, Anelka, Torres, Eto'o, z którym mam okazje pracować również i w Evertonie. Szkolili mnie najlepsi napastnicy a pewnego dnia być może trafię do tej grupy - mówi snajper.

Samuel zdobył to wszystko, do czego dążą młodzi zawodnicy. Siedzimy obok siebie w szatni, w autobusie, wciąż jesteśmy razem. Mam z nim świetne relacje. Dużo mi opowiada a jego głód treningów jest fenomenalny.