aktualności
Grant kontra Benitez - wojna podjazdowa rozpoczęta
Wojna na słowa przed rewanżem rozpoczęta ! Avram Grant odpowiada na zarzuty Rafaela Beniteza o "nurkowanie" na polu karnym Didiera Drogby.
Czy nie przypomina to Wam wspaniałych psychologicznych potyczek Jose Mourinho ?
Drogba jest bardzo silny, ale zbyt łatwo upada na ziemię. Mówiłem o tym że nurkuje, ale każdy to widzi podczas meczu. To bardzo proste. Mam nadzieję, że włoski sędzia który dziś będzie gwizdał będzie miał trochę doświadczenia i dobrze poprowadzi te zawody - pogrzewa atmosferę Benitez.
Didier nie jest symulantem ! To energicznym zawodnik, stąd arbiter powinien zwracać większą uwagę na sytuacje z jego udziałem. Przyjrzyjcie się zdarzeniu z pierwszego meczu - dokładnie widać, że po starciu Carraghera z Drogbą sędzia zachował się, delikatnie rzecz ujmując - uprzejmie w stosunku do gracza The Reda - protestuje Avram Grant.
Tito jest masywnym graczem, stąd obrońcy chcąc go powstrzymać chwytają się fauli. W pierwszej połowie poprzedniego meczu Carragher powinien dostać kartkę i zostać wyeliminowany z rewanżu na Stamford Bridge. Tam powinien byc karny ! - oskarżycielsko ciągnie izraelski szkoleniowiec.
Bramka Kuyta padła ze spalonego. Co prawda Holender nie dotknął piłki, ale przeszkodził Makelele, więc sędzia spokojnie to odgwizdać. Benitez swoimi gadkami chce odwrócić uwagę od tych sytuacji. To dobre z punktu psychologicznego, ale nie powinno mieć wpływu na arbitrów. Na tym poziomie to jedni z najlepszych w swoim zawodzie - kończy Grant.
Reklama:
Oceń tego newsa: