Mourinho: Zostanę w Chelsea tak długo, jak ona sama zechce

Choć początek obecnego sezonu wygląda znakomicie, to jednak pod koniec rozgrywek dla Romana Abramowicza faktycznie liczyć się będzie tylko liczba zdobytych pucharów. Sam Jose Mourinho nie może być pewny stałości swojej posady, ale zaznacza, że mógłby zostać w tym klubie do końca swojej kariery.

Opuszczę ten klub tylko wówczas, kiedy Pan Abramowicz powie mi, że to już koniec. Tylko w tym dniu zacznę szukać innych rozwiązań. Kiedy byłem tu po raz ostatni sytuacja była inna, bo choć moje serce i dusza należała do tego projektu, wciąż zadawałem sobie pytanie: 'jaki klub będzie następny?'. Teraz po raz pierwszy o tym nie myślę - mówi Mourinho.

Znam futbol i wiem, że jeśli nie wygram pucharów to nie pozostanę na tym stanowisku przez pięć, osiem czy dziesięć lat - to oczywiste. Różnica polega na tym, że wcześniej nie myślałem o sobie w kontekście Chelsea na wiele, wiele lat, teraz jednak mógłbym tu pozostać tak długo, jak będzie tego chciał sam klub. Naprawdę jestem 'Happy One' - kończy Portugalczyk.