aktualności
Wielkie derby Londynu: Chelsea vs. Arsenal
Po emocjach związanych z meczami Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej wracamy na ligowe podwórko. Już w najbliższą niedzielę 5-go października o godz. 15:05 podopiecznych Jose Mourinho czekają pierwsze w sezonie 2014/2015 derby Londynu. Bowiem na Stamford Bridge przyjeżdża okrojona drużyna Arsenalu.
W 5. kolejce Chelsea zremisowała 1:1 z Manchesterem City na Etihad Stadium i było to jedyne spotkanie w lidze, w którym podopieczni Jose Mourinho stracili punkty. Po rozegranych już sześciu kolejkach piłkarze z zachodniej części Londynu mają 3 punkty przewagi nad Southampton i 5 nad Manchesterem City.
Wygląda to na świetną pozycję startową tym bardziej, że drużyna wyraźnie poprawiła grę w meczach ze słabszymi drużynami - to co było największą bolączką Jose Mourinho w ubiegłym sezonie. Kolejnym dowodem na to był łatwo wygrany mecz z Aston Villą, która na początku rozgrywek spisywała się nieźle w obronie.
Chelsea w ostatnich pięciu meczach na Stamford Bridge z Arsenalem wygrywała cztery razy, a w zeszłym sezonie rozbiła Kanonierów, aż 6:0. Co prawda Arsenal wygrywał na stadionie rywala wysoko w 2011 roku, ale w tym czasie szkoleniowcem zespołu był akurat Andre Villas Boas.
Natomiast Jose Mourinho ma z Arsenalem bardzo dobry bilans bowiem jego drużyna nie przegrała żadnego meczu z Kanonierami zarówno w czasie jego pierwszej jak i drugiej kadencji na Stamford Bridge. Wygrała sześć i zremisowała pięć meczów. U siebie ekipa Chelsea w tym czasie wygrywała trzy razy.
Po dość niespodziewanym remisie z Schalke 04 w Lidze Mistrzów Chelsea w drugim meczu musiała pokazać się z lepszej strony by nie skomplikować sobie sprawy awansu z grupy, choć sporo było głosów mówiących o tym, że przeciwnicy grupowi są na tyle słabi, że Chelsea ma zagwarantowane pierwsze miejsce.
Udowodnili to po części w meczu ze Sportingiem, w którym potrzebowali zaledwie jednego gola Nemanji Matica w pierwszej połowie by wygrać i objąć prowadzenie w grupie. W drugim meczu tej grupy Schalke 04 znowu zremisowało 1:1 tym razem z Mariborem, który jest uznawany za kopciuszka tej grupy.
Na pewno Jose Mourinho może narzekać na skuteczność jego zespołu. W meczu ze Sportingiem Chelsea miała mnóstwo okazji, by strzelić drugą bramkę i dobić rywala jednak zawodnicy koncertowo je marnowali kreując przy okazji na bohatera meczu bramkarza gospodarzy Rui Patricio, który dwoił i troił się w bramce.
Arsenal po przeciętnym występie w derbach północnego Londynu z Tottenhamem musiał zagrać już dużo skuteczniej w meczu z Galatasaray w Lidze Mistrzów, któremu strzelili, aż cztery bramki. W pierwszej połowie prowadzili już 3:0 i wtedy było już wiadome, że 3 punkty zostaną na Emirates Stadium.
W drugiej odsłonie Arsenal stracił panowanie nad sytuacją boiskową po czerwonej kartce dla Wojtka Szczęsnego, ale ekipa Galatasaray nie potrafił odpowiedzieć niczym więcej jak tylko skutecznie wykonanym rzutem karnym. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Galatasaray zagrało poniżej możliwości.
Z byłego piłkarza Manchesteru United Danny'ego Welbecka często naśmiewano się, że jest uzupełnieniem składu, a nie napastnikiem na miarę pierwszego składu o takich ambicjach jak Arsenal. W spotkaniu z Galatasaray reprezentant Anglii zdobył hat-tricka.
Trzeba sobie też otwarcie powiedzieć, że Danny Welbeck miewa różne mecze. Napastnik reprezentacji Anglii jest typem napastnika, który gra nierówno i który po świetnym spotkaniu często gra przeciętnie w następnym. W ostatniej kolejce z Tottenhamem Danny Welbeck nie stworzył sobie, ani jednej sytuacji bramkowej.
Mamy dopiero październik, a na Emirates Stadium najwięcej mówi się o urazach podstawowych graczy. Od kilku tygodni nie może grać Matthew Debuchy. Nie niedzielę nie zagra też Nacho Monreal. Jest to dwójka obrońców, z których Arsene Wenger nie będzie mógł w meczu z Chelsea skorzystać.
Zagrać nie mogą także Aaron Ramsey i Mikel Arteta. W linii ataku oczywiście zabraknie Oliviera Giroud grać nie może też Yaya Sanogo co pozostawia Danny'ego Welbecka jako jedyną, sensowną opcję. Niepewni występu są Jack Wilshere i Alexis Sanchez, aczkolwiek ten drugi w niedzielę powinien zagrać.
Obie drużyny jeszcze w lidze w tym sezonie nie przegrały co skłania do myślenia o tym meczu w kategoriach pojedynku dwóch niemal równych sobie pod względem aktualnej formy drużyn co może okazać się dość złudne. Arsenal może wygrywać wysoko z Galatasaray, ale ma ogromne problemy z kontuzjami podstawowych graczy.
Natomiast Chelsea prezentuje się bardzo dobrze, a na swoim stadionie ostatnio wygrywała z rywalem, a do tego nie ma wielkich problemów z urazami piłkarzy. Kontuzjowani są tylko Ramires i Didier Drogba. W dodatku ciekawa statystyka - Jose Mourinho jeszcze nigdy z Arsene Wengerem nie przegrał.
Zatem w niedzielne popołudnie będziemy świadkami wielkiego piłkarskiego widowiska. Z pewnością Arsenal będzie chciał się zrehabilitować na tą drastyczną porażkę 0:6 z ubiegłego sezonu. Choć bardzo trudno wytypować wynik tego meczu to wydaje się, że to podopieczni Jose Mourinho są faworytem tego meczu.
Chelsea vs. Arsenal
05.X.2014 - 15:05
Stamford Bridge
Canal+Sport HD
Reklama:
Oceń tego newsa:
Sobi18.10.2014 16:53
Wygramy !!!!!
Mati11CFC05.10.2014 12:14
ciekawe jak to wszystko będzie wyglądało.. i nie wiem w sumie dlaczego taka godzina? co to za "pamiątka"
Speedy05.10.2014 11:54
Ten mecz, gdzie wygraliśmy 6:0 to historia, dzisiaj, nie możemy zlekceważyć Arsenalu, zapowiada się ciężki mecz, ale wierzę w zwycięstwo. Pozdrawiam
11krystian199605.10.2014 10:43
To będzie coś wielkiego mam nadzieje żę po raz kolejny będzie magia SB a Chelsea spokojnie odniesie kolejny wygrany mecz
Szpadyzor05.10.2014 09:00
Nadszedł ten dzień na który tak długo się czekało
Pozostaje dotrwać do 15 i lecimy !
Do boju !
Petr Cech04.10.2014 23:16
Skończcie do cholery z tymi pogromami.. Jest mało prawdopodobne, że znowu będzie taki wynik..
nukkuA04.10.2014 21:46
3 punkty na bank myślę, marzę o 3,4-0 Ale trochę lipa, jeżeli ściągacie zapowiedzi z meczyki.pl. Nieprofesjonalnie. Powinny zostać wyciągnięte z tego jakieś konsekwencje.
PS. Wg mnie najbardziej profesjonalne zapowiedzi robi/ł redaktor Kobiel6, ale to tylko moje zdanie.
gregoff04.10.2014 20:03
Rzeszów - Hat trick pub, ul. Króla Kazimierza 8
ZAPRASZAM ludzi z Rzeszowa i okolic!
https://www.facebook.com/events/1514928835418576/?ref_dashboard_filter=upcoming
bebdzia04.10.2014 18:13
meczyki.pl/zapowiedz-meczu-chelsea-londyn-arsenal-londyn-1703617
Po wykasowaniu mojego komentarza domyśliłem się kto zerznął...
SerjTankian04.10.2014 12:08
Liczę na pogrom ;o