aktualności
Oxlade-Chamberlain: Zmazać poprzednią porażkę
Alex Oxlade-Chamberlain ma nadzieję, że niedzielne starcie z Chelsea pozwoli jego drużynie przyćmić koszmarne wrażenie, jakim była porażka z londyńczykami 0:6 w poprzednim sezonie.
To był koszmarny dzień. Gdybym miał wybrać jeden dzień, którego chciałbym zapomnieć, wskazałbym właśnie na tę datę, ale jestem pewien, że będę pamiętał go do końca życia. To zabawne, ponieważ wciąż powtarzałem, że nie grałem jeszcze na Stamford Bridge i czekałem na ten moment kilka lat. Tamten mecz zdecydowanie nie ułożył się tak, jak chciałem - mówi Alex Oxlade-Chamberlain.
To wielki stadion i świetne wydarzenie. Faktycznie każdy piłkarz nie może doczekać się takiego starcia. Na tę chwilę Chelsea jest liderem tabeli i jednym z głównych faworytów do zdobycia korony.
To wielki mecz choć dopiero mamy początek sezonu. Zdecydowanie wierzymy w to, że możemy tam wygrać - dodaje młody zawodnik Kanonierów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
g3ru04.10.2014 15:21
Jeżeli dalej bd grał rękoma to mają duże szanse
diupson04.10.2014 10:40
Tego 6:0 nigdy się nie zapomni
ashleycole303.10.2014 23:03
''Zdecydowanie wierzymy w to, że możemy tam wygrać'' - no pewnie, w końcu Chelsea na Stamford rozdaje punkty.
Karko03.10.2014 21:45
Obyśmy odskoczyli Arsenalowi na 9pkt
Oxlade tylko nie broń rękami
DudusLampard03.10.2014 21:03
Oby im się tego nie udało gramy u siebie u musimy to wygrać !
bialutki1903.10.2014 20:52
Oby było Arsenalowi jak najciężej wygrać na SB i to przez wiele kolejnych sezonów. Przegrana w domu z rywalem zza miedzy byłaby bolesna i dłuuugo pamiętana... musimy mocno ścisnąć kciuki
Tourist03.10.2014 19:47
torox To niezły frajer z ciebie.
torox03.10.2014 19:28
1. nie wygracie
2. tego nie da się wymazać, ja będe pamiętał ten mecz do końca życia i postaram się żeby żaden z moich kolegów kibicujących kanonierom też o nim nie zapomniał
kakuta4403.10.2014 18:58
Wszyscy zwarci i gotowi na derby to bedą wyjatkowe derby glownie tez dzieki Cescowi ale tez arsenalowi ktory nie byl tak mocny w poprzednich latach.