aktualności
Hazard: Dobry dzień
Jednym z architektów naszego niedzielnego zwycięstwa nad Arsenalem był Eden Hazard. Pomocnik wykorzystał rzut karny i był bardzo aktywny zarówno pod bramką rywali, jak i w obronie własnego pola karnego.
Sytuacja, po której arbiter spotkania wskazał na jedenastkę sama w sobie wyglądała na bramkową. Hazard mijał jak tyczki kolejnych graczy Kanonierów, a jego rajd został brutalnie przerwany w polu karnym przez Laurenta Koscielnego.
Otrzymałem piłkę i starałem się zrobić z nią to co powinienem najlepiej. Wiedziałem, że żaden z rywali nie powinien mnie dotknąć, ponieważ znajdowałem się już w obrębie pola karnego, a to dla defensywy zawsze trudna sytuacja - opowiada o wspomnianej sytuacji Belg.
Zawsze trudno gra się przeciwko Arsenalowi, ale ten dzień był dobrym dniem i dla naszego klubu i dla naszych kibiców. Chcieliśmy utrzymać się na fotelu lidera - teraz mamy pięć punktów przewagi nad kolejnym zespołem. Teraz każdy z nas rozjeżdża się dna zgrupowanie swojej reprezentacji, wrócimy za 10 dni i będziemy starali się o kolejne zwycięstwa - obiecuje Hazard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC06.10.2014 22:00
Z Edenem byśmy nie istnieli ale dobrze jest i tak ma być
Thetank06.10.2014 18:01
Takiego Edena chcę się oglądać. Powinien w każdym meczu pokazywać swoje umiejętności bo tego właśnie od niego się oczekuje.
ashleycole306.10.2014 17:21
''Otrzymałem piłkę i starałem się zrobić z nią to co powinienem najlepiej'' - no jasne, czyli dryblować ;P
DudusLampard06.10.2014 16:48
Hazard znowu w świetnej dyspozycji oby utrzymał ją do końca sezonu.
Karko06.10.2014 16:01
Panowie tam wracać cali i zdrowi
Powodzenia w reprach
kakuta4406.10.2014 15:53
Wczioraj był wybitny absolutnie najlepszy mecz Belga w sezonie
Mati11CFC06.10.2014 14:07
Hazard to jest szatan