aktualności
Wilshere: Jesteśmy rozczarowani
Jack Wilshere przyznał, że porażka z Chelsea spowodowała sporą frustrację w szatni Arsenalu. Piłkarz przyznaje, że w meczu z takim rywalem najdrobniejszy błąd kończy się dotkliwą karą w postaci bramki.
To spotkanie było frustrujące, czujemy rozczarowanie. Wynik jest lepszy od tego sprzed roku, ale ostatecznie oznacza to wciąż to samo - brak punktów - mówi Wilshere.
Czujemy, że zagraliśmy dobrze, w ciągu 20-25 minut chcieliśmy zachować czyste konto i wyjść na prowadzenie. W tak wielkich meczach jak ten często traciliśmy bramkę właśnie w tym okresie meczu, więc kiedy wciąż było 0:0 pomyślałem, że nam się udało. Niestety, później było trochę magii dla Chelsea, a Eden Hazard wykorzystał rzut karny - czegoś takiego nie możesz zaplanować.
Myślę, że w drugiej połowie zagraliśmy dobrze, mieliśmy okresy posiadania piłki, czuliśmy że jesteśmy górą i stworzyliśmy sobie kilka swoich sytuacji choć żadna z nich nie była stuprocentowa. Być może w innym dniu zamienilibyśmy taką półszansę na gola.
Tak faktycznie nie było widać przez cały mecz Fabregasa i Costy, ale później mieli swoją szansę - Cesc wrzucił piłkę przez 50 jardów do Costy, a ten zdobył bramke. To jest właśnie różnica tego poziomu - kiedy grasz z takimi zespołami musisz liczyć się z tym, że ukrają cię za najmniejszy błąd. Właśnie to zrobiła Chelsea - kończy Wilshere.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard07.10.2014 20:49
Wszyscy piłkarze Arsenalu mówią tylko o tym,że wynik jest lepszy niż z przed roku
icemanCFC07.10.2014 20:00
No ale nas to cieszy że są tacy podłamani
Mati11CFC07.10.2014 12:13
jak to .. co oni mogą czuć zawsze arsenal ma kryzys w pewnym momencie meczu.. ZAWSZE.. zdaje mi sie ze to przez młodzież
Torres274207.10.2014 08:34
Forever losers
Karko07.10.2014 07:04
Ale mi się micha cieszy, jak oni się żalą
bialutki1907.10.2014 00:26
Wyraził skruchę i nie ma co po nim jeździć Panowie. Po tej wypowiedzi widać jaki mają szacunek do Chelsea i wiedzą że są zespołem słabszym. Tego trzeba się trzymać. Nie wyzwiskami tylko wynikami trzeba załatwiać wszystkie zespoły z BPL.
Ptysiuu06.10.2014 22:57
Oj miał zamknięte oczy skoro nie widział swojej setki...
madvied2806.10.2014 22:38
ashleycole3 bo mial oczy zmkniete
ashleycole306.10.2014 22:31
Chyba tylko Łilszer przez cały mecz nie widział Fabregasa