aktualności
Koscielny: Kłótnia trenerów to kwestia zaszłości między nimi
Obrońca Arsenalu Laurent Koscielny postanowił wytłumaczyć zachowanie swojego przełożonego, Arsene Wengera podczas meczu z Chelsea. Szkoleniowiec Kanonierów wtargnął na pole techniczne sztabu szkoleniowego The Blues i poszarpał się z Jose Mourinho.
Według piłkarza, francuski menadżer zainteresowany był tylko zdrowiem właśnie sfaulowanego Alexisa Sancheza a poddenerwowanie sytuacją na boisku dodatkowo podsycały dawne niesnaski między nim a Jose Mourinho.
Między tymi dwoma szkoleniowcami jest długa historia goryczy. Wenger był zdenerwowany, ponieważ trzy dni przed naszym starciem z Chelsea Sanchez był podobnie faulowany w meczu z Galatasaray, a rywal otrzymał wówczas również tylko żółtą kartkę - mówi Kościelny.
Sam obrońca ułatwił wygraną Chelsea po własnym faulu w polu karnym na Edenie Hazardzie, po którym sędzia wskazał na jedenastkę pewnie wykorzystaną przez poszkodowanego.
Niestety w tej sytuacji nie miałem żadnego wyboru. To było coś, co powinienem zrobić przed polem karnym. Musiałem próbować zabrać mu piłkę, w przeciwnym wypadku i tak strzeliłby gola. Każdy popełnia błędy, najważniejsze jest to, aby się umieć zrehabilitować - kończy Francuz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Tourist10.10.2014 16:37
Bo tak przecież było, po co się plujesz.
A co do ciebie bialutki to on nigdzie nie powiedział, że byli lepsi więc weź człowieku czytaj ze zrozumieniem, bo troche żenująco się czyta to co piszesz.
bialutki1909.10.2014 00:55
Kolejny news prezentujący tłumaczenia kanonierów... Brak słów już do tych ludzi. No ale skoro nie potrafią napisach 'Chelsea była lepszą drużyną, musimy wyciągnąć wnioski i poprawić grę bo inaczej zawsze będziemy przegrywać' to niczego nie możemy się spodziewać tylko tłumaczeń...
DudusLampard08.10.2014 23:24
Żałośnie broni swojego trenerka phi ...
ashleycole308.10.2014 22:37
Bynajmniej to nie to samo co przynajmniej.
icemanCFC08.10.2014 21:37
I dobrze bynajmniej strzeliliśmy Gola
11krystian199608.10.2014 19:37
przecież oni za sobą nie przepadają i to każdy wie a czasem kłótnie też się zdarzają
Petr Cech08.10.2014 19:23
" Sam POMOCNIK ułatwił wygraną Chelsea po swoim faulu w polu karnym na Edenie Hazardzie " ten admin nas trolluje chyba xdd
FrankiFan08.10.2014 19:14
Mysle ze karny mimo wszystko nie byl z winy Koscielnego tylko raczej srodka pola Arsenalu ktory ladnie wpuścił Hazarda w swoje pole karne