aktualności
Grant: To wyjątkowy moment
Krytykowany Avram Grant, po ostatnim gwizdku we wczorajszym meczu miał miał swoją chwile triumfu. Izraelczyk upadł na kolana i uniósł ręce w geście radości. Jak stwierdził, to wyjątkowy wieczór w jego życiu.
Jestem bardzo szczęśliwy, że odnieśliśmy taki sukces, a wyjątkowo, że pokonaliśmy Liverpool. To fantastyczny zespół i to cieszy jeszcze bardziej. Tworzymy historię i jestem bardzo dumny z tego. Mój sztab szkoleniowy jest wspaniały i każdy tutaj odegrał ważną rolę - mówił szczęśliwy Avram Grant.
Nie zaczęliśmy drugiej połowy zbyt dobrze, ale podnieśliśmy się i wygraliśmy całe spotkanie. Lampard zagrał bardzo dobrze - był dziś jednym z naszych kluczowych graczy. To nie było dla niego łatwe. Szanuję to, że oddał wszystko dla drużyny - chwalił swojego pomocnika trener.
Dziennikarze zapytali o wspomniany gest Granta chwilę po meczu:
Dziś w Izraelu jest obchodzony dzień Holokaustu. Moje zachowanie to oddanie czci mojemu dziadkowi, wówczas zginął. To bardzo emocjonalne z mojej strony. To nie jest dla mnie łatwa rocznica, tym bardziej dla mojego ojca Mayera. Zrobiłem więc to, co zrobiłem.
Jeśli chodzi o Manchester, to świetny zespół. Ferguson to doskonały szkoleniowiec. Mamy jednak czas na odpowiednie przygotowania. Chcemy powtórzyć nasz sobotni rezultat - ocenił przeszłego rywala w finale Grant.
Muszę podziękować wszystkim pracownikom klubu zaczynając od właścicielai kończąc na personelu. Dlaczego dziś nie było na trybunach Abramowicza ? Nie wiem. Musicie go o to spytać. Roman to bardzo miły facet, ale chodzi swoimi drogami - zakończył Izraelczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa: