aktualności
Azpilicueta: Odbijemy się
Winą za porażkę Hiszpanii ze Słowacją nie można obarczyć Cesara Azpilicuetę, bowiem obrońca cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych, jednak to właśnie on wezwał zespół do solidarności i obrania właściwego kursu w kolejnych kwalifikacyjnych spotkaniach do Euro.
Nikt z nas nie lubi przegrywać. To jasne - wszyscy płyniemy w tej samej łódce, musimy być samokrytyczni wobec samych siebie i przyjąć krytykę z zewnątrz. Znajdujemy się w trudnym okresie, ale jesteśmy pewni, że wkrótce się odbijemy - mówi Cesar Azpilicueta.
W piłce tak już jest - kiedy wygrywasz, wszystko jest różowe, ale kiedy twoje wyniki nie sa tak dobre, spada na ciebie krytyka. Od 2006 roku nie przegraliśmy meczu kwalifikacyjnego i mieliśmy nadzieję, że ten moment nie nadejdzie, ale teraz każdy zespół chce nas pokonać.
Po rozczarowaniu jakim był dla nas mundial zasililiśmy skład piłkarzami z zespołu U-21. To tylko potknięcie, w meczu z Macedonią stanęliśmy na nogi. Mecz ze Słowacją jest dla nas bolesny - rywal oddał trzy strzały na bramkę i zdobył dwa gole - kończy defensor.
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC12.10.2014 11:23
Kiedyś to musiało się skończyć
DudusLampard11.10.2014 17:31
Hiszpania się kończy dzisiaj się era Polski zacznie !!!
slipdog11.10.2014 14:50
@Bojs Noize - dobry jestes wygrać 2 razy ME i MŚ czyli wszytsko co sie dało i powiedziec ze trener jest słaby geniusz zła, rozumiem ze masz wiecej?
RoolnickCFC11.10.2014 14:25
CZAS NA POLSKĘ! OLE! OLE! OLE! NIE DAMY SIĘ, NIE DAMY SIĘ!!!!!1111!!11!11
czelsiak11.10.2014 13:27
Koniec ery Hiszpani zaczął sie na mundialu i teraz mamy ciąg dalszy. Ale ile można wygrywać ? Czas na innych
Karko11.10.2014 11:44
Nie rozumiem czemu Iker cały czas broni, de gea jest na tą chwile pare razy lepszy ;d
przemas233311.10.2014 10:05
Niestety Azpi,to jest już koniec waszej sriki-taki.!
ashleycole310.10.2014 23:34
''teraz każdy zespół chce nas pokonać.'' - no i bardzo dobrze. Hiszpania sie kończy, a może już sie skończyła ^^
BoysNoize10.10.2014 23:29
Obawiam się, że o sukcesy w reprze będzie ciężko, dopóki będzie trenował Sfinks. Czemu? Już to wcześniej pisałem.