Solanke: Będę szczęśliwy, jeśli otrzymam kolejną szansę

Nagromadzenie spotkań wymusza na Jose Mourinho konieczność rotacji, zaś gra z trzecioligowym Shrewsbury Town to świetna okazja na to, aby dać pograć młodym talentom londyńczyków. Kto wie, czy od pierwszej minuty na boisku nie zamelduje się dzić Dominic Solanke.

17-latek ma już za sobą debiut w seniorskim składzie Chelsea, bowiem wszedł na murawę meczu Ligi Mistrzów z Mariborem. Kontuzje naszych napastników i konieczność udzielenia odpoczynku Didierowi Drogbie po trudnym meczu z Manchesterem United to spora szansa na to, aby dziś młody Anglik zameldował się w pierwszym składzie CFC.

Didier Drogba i Loic Remy są dla mnie bardzo pomocni, na treningach zawsze udzielają mi wskazówek i są moim wzorem do naśladowania. Zespół seniorów to oczywiście wyższy poziom niż drużyny Akademii, tak więc aby tu przeskoczyć sam musisz mocno przyspieszyć. Musisz być otwarty i starać się poprawiać a kiedy nadejdzie czas szansy - dobrze ją wykorzystać.

W takim klubie jak Chelsea możliwość przebicia się do jedenastki zawsze będzie niezwykle trudna, przecież gra tu tak wielu piłkarzy światowej klasy. Musisz kontynuować swoją pracę a ja mam nadzieję, że mój czas w tym zespole jeszcze nadejdzie - mówi Solanke.

W ubiegłym miesiącu za postępy w grze 17-latek został nagrodzony nowym i pierwszym w pełni profesjonalnym kontraktem.

To wspaniałe, że klub i Jose Mourinho pokładają we mnie wiarę. To pokazuje, że jest jakaś możliwość na uzyskanie większej ilości minut na boisku, mam nadzieję, że praca z Jose mnie rozwinie. Niesamowite jest mieć możliwość pracy pod jego ręką, kiedy pogodzisz talent z ciężką pracą możesz spełnić marzenia.

Dzisiejszy mecz z Shrewsbury? Zobaczymy jaką decyzje podejmie trener. Jeśli otrzymam swoją szansę, będę szczęśliwy - kończy Dominic Solanke.