aktualności
Mourinho: Pierwsze 11 meczów
Niezależnie od wyniku meczu z Liverpoolem, kolejną reprezentacyjną przerwę Chelsea spędzi na pierwszym miejscu tabeli, ale sam Portugalczyk jasno celuje w konieczność zdobycia dziś na Anfield trzech punktów.
Pojechaliśmy do Manchesteru United i Manchesteru city po to, aby tam wygrać, ale z różnych powodów nam się to nie udało. Na każde spotkanie wychodzimy po to, aby zakończyć je zwycięstwem. Kiedy rozpoczynaliśmy sezon wiedzieliśmy, że w pierwszych 11 meczach zagramy z obydwoma Manchesterami i Liverpoolem, wiedzieliśmy, że czeka nas trudne zadanie.
Graliśmy również w domu z Arsenalem, więc jeśli po 11 meczach bylibyśmy w środku tabeli mając na koncie trzy porażki, byłoby to dopuszczalne. Jutro po meczu z Anfield będziemy mieli za sobą mecze w trzech najtrudniejszych miejscach Premier League, więc punkty, jakie zbieramy - jeden tu, jeden tam, trzy tutaj, trzy tam - one wszystkie są ważne - mówi Mourinho.
Chelsea prowadzi nie tylko w lidze, ale również w grupie Ligi Mistrzów mimo ostatniego remisu z Mariborem. Wynik tego spotkania byłby inny, gdyby Hazard wykorzystał rzut karny bądź sytuację sam na sam z bramkarzem, jednak Jose broni swojego podopiecznego.
Są różne sytuacje jeden na jednego. Są takie, które ktoś stworzył ci swoim podaniem a ty jesteś wówczas świeży i w tej sytuacji stajesz twarzą w twarz z bramkarzem. Wtedy wystarczy, jak spokojnie poczekasz na piłkę. Kiedy Hazard staje przed taką szansą, zwykle jest po dryblingu dwóch, trzech rywali. Drybluje, wraca, idzie na lewo, potem schodzi do środka. To co robi jest fantastyczne, ale kiedy wreszcie staje naprzeciwko bramkarza to nie to samo.
On gra bardzo dobrze a to co pokazał w meczu z Mariborem było fantastyczne. Eden jest jak grzeczne dziecko, dużo pracuje dla zespołu, to co dla nas robi jest bardzo dobre - chwali podopiecznego trener.
Wracając do starcia z Liverpoolem - Jose spodziewa się, że na boisko wyjdą piłkarze, jacy rozegrali ostatni mecz z Newcastle i zostali oszczędzeni w starciu z Realem Madryt. To oznaczałoby, że pierwszeństwo w ataku otrzyma Mario Balotelli, który był piłkarzem Mourinho w Interze.
Jestem świadomy tego, co potrafi Mario zrobić w meczu, wiem jak niebezpiecznym jest piłkarzem. Pod kątem charakteru Balotelli jest tym kim jest, każdy ma przecież inna osobowość, ale mam z nim związane dobre wspomnienia. Z uwagi na to, że znam go dobrze, postaram się dać moim piłkarzom wskazówki jak mają z nim grać, mimo to on zawsze stanowi niebezpieczeństwo.
Jaki będzie ten mecz? Jeśli Liverpool przegra, będzie miał 15 punktów straty, a kiedy masz ich tyle w listopadzie jesteś w trudnej sytuacji. Jeśli wygrają, strata nie będzie wynosić 15, ale 9 punktów, to spora różnica, więc wygrana jest dla nich dobrą motywacją. Spodziewamy się, że zrobią wszystko, aby nas pokonać - kończy Jose Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC08.11.2014 16:11
I oby jak najdłużej na fotelu lidera
ashleycole308.11.2014 13:42
''To co robi jest fantastyczne, ale kiedy wreszcie staje naprzeciwko bramkarza to nie to samo.'' - dokładnie, wypracować sytuacje sobie Hazard potrafi, ale z wykańczaniem już gorzej
kakuta4408.11.2014 13:26
Mysle ze w tym meczu powinnismy fajnie wyprowadzic kilka kontr i wypunktowac liverpool mimo wszystko to liverpool musi wygrywac grają u siebie sa pod sporą presją.
NavaDara08.11.2014 13:25
No to po 3 pkt aż się meczu nie mogę doczekać!
Sobi08.11.2014 13:18
Przydałoby się wygrać mecz z drużyną z topu, bo oprócz Arsenalu to tylko remis z City i MU.
Krzysztof9308.11.2014 12:51
Ja mam na kuponie, że Chelsea wygra przynajmniej jedną połowę, więc Chelsea do boju.
DudusLampard08.11.2014 12:11
Trzeba w końcu wygrać z większą drużyną a to musi być dzisiaj Liverpool !
Karko08.11.2014 11:17
Byle nie przegrac!
Może QPR nam pomoże jeszcze: D?
grylwa08.11.2014 10:22
Do skladu na szczęście wraca Azpi. Luis moglby nie dac sobie rady ze Sterlingiem na skrzydle. Terry i Cahill bez wiekszego problemu zatrzymaja Mario. Tak wiec o defensywe sie nie martwie, a o tym co bedzie sie dzialo z przodu to chyba nie trzeba pisac ^^