aktualności
Willian zdesperowany do zdobywania goli
26-letni Willian widzi w swojej grze jeden podstawowy defekt - zbyt mało zdobytych bramek. Brazylijczyk przyrzeka poprawić ten mankament i ma nadzieję, że stanie się to jak najszybciej.
Zawsze staram się poprawić każdy aspekt swojej gry, nigdy nie zatrzymuję się choć na sekundę. Nigdy nie uważam, że jestem wystarczająco dobry - w każdym treningu chcę upewnić się, że jestem coraz lepszym piłkarzem.
Jedną z rzeczy, jaką wciąż mam w głowie jest zdobycie większej ilości goli - jestem zdesperowany, aby częściej trafiać na listę strzelców. Czasem, sytuacja w danym meczu jest taka, że nie jestem w stanie dostać się na pozycję z której można uderzyć na bramkę, ale ta jedna rzecz wciąż tkwi w moim umyśle - zdradza Willian.
Pan Mourinho również mi o tym mówi. I on wie i ja to wiem, że powinienem strzelać więcej goli. Jestem zadowolony ze swojej gry i formy, jaką prezentuję w tym sezonie, ale będę szczęśliwszy z określona liczbą goli. To byłoby również pomocne dla całego zespołu.
Jak twierdzi skrzydłowy, to lata spędzone w ukraińskiej lidze zahartowały go do gry w Chelsea ale także dzieciństwo spędzone w ojczyźnie.
Każdego dnia graliśmy tam na ulicach. Szczerze mówiąc nikt nie zwracał uwagi na wyboiste podłoże, zwłaszcza że niezbyt często zdarzała nam się możliwość gry na trawie. Za bramki mogło robić wszystko - róg budynku, cokolwiek, zawsze znaleźliśmy rozwiązanie, po prostu byliśmy szczęśliwi mogąc wyjść ze znajomymi pokopać piłkę.
To była świetna zabawa, choć było również sporo walki na argumenty - chodziło o głupie, drobne rzeczy które zdarzają się zawsze, kiedy chcesz koniecznie wygrać. Jak kocham jednak grać, tak nie lubię się kłócić - wyznaje Willian.
Młody piłkarz już w wieku 19 lat przeprowadził się do Europy trafiając do Szachtara Donieck.
Nigdy nie pomyślałbym, że trafię do do innego kraju w takim wieku. Na pewno bardziej też wolałbym trafić do jakiejś ze znacznych lig - mój ojciec, który był wówczas moim menadżerem starał się o to, abym trafił do Włoch, Hiszpanii czy Anglii, ale to Szachtar bardzo chciał mnie pozyskać. Przekonał mnie do tej decyzji z której i dziś jestem zadowolony.
Jak było na Ukrainie? Zimy były bardzo, bardzo zimne. Czasem Oscar i Ramies skarżą się na to, że jakiś dzień jest tu zimny, wówczas stopuję ich: 'Czy wyście zwariowali? Nikt nie wie nic o zimie jeśli nie był na Ukrainie'. To wszystko sprawia, że doceniam każdy dzień, jaki spędzam w Chelsea. Przeżycia z przeszłości czynią cię silniejszym, to coś co zawsze będę w sobie nosić - kończy Willian.
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC12.11.2014 20:37
No trochę za dużo się z piłką bawi i traci ją w głupi sposób , więcej skupienia i będzie dobrze
ashleycole312.11.2014 17:52
Heh, Pan Mourinho. Terry, Drogba czy Lampard mówią 'Jose', a Will 'Pan Mourinho' ;d
Sobi12.11.2014 15:52
I tak go będę lubił za to jak pracuje na boisku
czarnakawa11.11.2014 22:27
trzeba zdobywać gole.
NN9311.11.2014 16:22
Powinno być zdeterminowany, ale co ja tam wiem
kakuta4411.11.2014 14:48
To własnie jesyny minus Wiliana nie zdobywa tych bramek anin tez nie asystuje a gra naprawdę dobrze gdyby dolozykl do tego te 10 bramek w sezonie nikt nie mialby powodów do narzekan musi wiecej perobowac strzalow z dystansu bo przeciez ma mocne dobre uderzenie
torquE2311.11.2014 14:38
Willian to bardzo solidny zawodnik, nie zawodzi, ale od skrzydłowych wymaga się więcej ofensywnej gry. Schurrle jest ostatnio pod formą, także w następnej rundzie, gdzie gramy z teoretycznie słabszymi rywalami chciałbym zobaczyć Salaha, chłopak musi się ogrywać jeśli ma wejść na wyższy poziom.
ADI9211.11.2014 14:35
bardzo lubię tego gościa i obok Hazarda to mój ulubiony zawodnik
DudusLampard11.11.2014 14:26
Fakt jeśli mamy walczyć o Mistrzostwo to William musi zacząć strzelać więcej bramek.
Karko11.11.2014 14:16
Pamiętam jak mówił w szachtarze, że marzy o grze dla Chelsea.
Mam nadzieje, że zacznie strzelać więcej goli ;)