Wtorek, 23 kwiecień 2024 r.

Osób on-line: 44

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Arsenal vs Chelsea
23.04.2024, 21:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
Archiwum

aktualności

Wywiad z Thibautem Courtois (listopad 2014)

dodał: admin 21.11.2014 16:36 źródło: Guardian
Thibout Courtois

Występy na trzyletnim wypożyczeniu Thibauta Courtois w Atletico pozwoliły, aby goalkeeper został okrzyknięty najlepszym bramkarzem młodego pokolenia. Po powrocie do Chelsea Belg kosztem Petra Cecha zajął miejsce między słupkami londyńczyków, ma również pewne miejsce w swojej narodowej kadrze.

Thibaut po raz pierwszy otrzymał powołanie do swojej reprezentacji w fazie kwalifikacji do Euro 2012. Belgia grała z Kazachstanem i Niemcami, a młodzik trafił na zgrupowanie tuż po laniu, jakie Atletico otrzymało od Barcelony.

W kadrze byli tacy piłkarze jak Vincent Kompany i Van Buyten a między nimi ja - 19-latek, który po raz pierwszy trafił do tego zespołu. Byłem młodym chłopcem, nie śmiałem nawet na nich krzyczeć podczas organizowania obrony przy rzutach rożnych czy stałych fragmentach gry, nie mogłem im przecież nakazać, gdzie mają stanąć. Nie odważyłem się na to, ale nawet jeśli masz na początku taką nieśmiałość, musisz szybko nauczyć się jak zostać w oczach innych twardzielem - rozpoczyna rozmowę Courtois.

Courtois


Miernikiem drogi jaką podczas tych trzech lat przeszedł bramkarz Chelsea była burza, jaką ostatnio rozpętał krytykując swój zespół po ostatnim meczu z Islandią. Thibaut przyznał, że w rozmowie z selekcjonerem wskazał piłkarzy, jacy zapomnieli o swoich obowiązkach na boisku.

Największym dowodem rozwoju piłkarza jest jednak raczej natychmiastowe zastąpienie Petra Cecha w bramce Chelsea. Było to możliwe dzięki świetnej grze w Atletico, z którym to zespołem sięgnął po wiele trofeów.

Kiedy trafiłem do Atletico nie miałem sprecyzowanego żadnego planu. Wszystko miało zależeć od tego jak tam się rozwinę. Pierwszy okres poszedł dobrze. W 2013 roku Chelsea chciała mnie mieć już u siebie, jednak nie byłem co do tego w pełni przekonany. Wiedziałem, że w trzecim sezonie w Hiszpanii mógłbym sięgnąć tam po coś wielkiego i faktycznie tak się stało - wygraliśmy La Liga i dotarliśmy do finału Ligi Mistrzów.

Po wygraniu tych rzeczy poczułem, że to odpowiedni moment, aby przenieść się do Chelsea. Szkoleniowiec spotkał się ze mną tylko raz, na początu roku po to, aby opowiedzieć mi o perspektywie kolejnego sezonu. Mówił o tych rozgrywkach, opowiadał, jak widziałby pewne sprawy w zespole. Czuł, że jesteśmy silną drużyną i widział mnie w niej. To przesądziło - jego wiara, że wrócę do klubu.

 

Courtois



Pracując pod jego ręką mogę teraz zrozumieć, dlaczego jego zespoły cechują się tak wielką mentalnością. Jose potrafi cię zmotywować, a jeśli twój trener nie jest silny, nie potrafi przelać swojego ducha w piłkarzy, oni nie grają za dobrze. Z  Mourinho czujemy się znakomicie, jest jednym z nas, potrafi z nami pożartować, ale umie też być zdystansowany i silny. Podobnie, choć na swój sposób robił Diego Simeone. Był byłym piłkarzem, wiedział jak podejść zespół
- opowiada belgijski bramkarz.

To właśnie zespół Diego Simeone z takimi zawodnikami jak Courtis, Costa i Luis dwukrotnie pokonał Chelsea. Miało to miejsce w półfinale Ligi Mistrzów, a mecz z 30 kweitnia jak do tej pory jest ostatnią porażką londyńczyków aż do teraz.

W tamtym momencie niewiele zespołów mogło nam sprostać. Mieliśmy świetną organizację i była to nasza zbiorowa zaleta. Mieliśmy też indywidualną jakość w postaci Koke czy Costy. Być może nie byli oni najlepsi w Hiszpanii, patrząc indywidualnie również Chelsea dysponowała wówczas lepszym zespołem niż Atletio, ale ciężko i bezinteresownie pracowaliśmy, jeden naprawiał błędy drugiego, dawaliśmy z siebie wszystko, na co było nas stać.

Mieliśmy etykietę drużyny zespołowej, mieliśmy mentalność walki. W Liverpoolu udało nam się wygrać, a na tym terenie nigdy nie jest to łatwe. W innych meczach też walczyliśmy do samego końca i zawsze dzięki temu byliśmy nagradzani
.

Jak do tej pory Courtois ustrzegł się błędów podczas występów w niebieskich barwach, choć raz jego pozycja mogła ulec zagrożeniu - w meczu z Arsenalem został kontuzjowany przez Alexisa Sancheza i trafił z murawy prosto do szpitala. Na boisku zastąpił go Petr Cech, który mimo konkurencji zdobył się na piękny gest.

Niedługo po zakończeniu meczu Petr dwukrotnie próbował do mnie dzwonić, ale będąc w szpitalu nie mogłem odebrać telefonu, więc wysłał mi sms'a.

Jak się okazuje, Cech wsparł swojego konkurenta nie tylko po tym zdarzeniu, kiedy doradzał mu, jak chronić swoją głowę w Premier League ale i dużo wcześniej.

 

Courtois Cech



W dniu moich medycznych testów w Chelsea Petr wraz z Terrym i Drogbą przyszli aby mnie powitać. Świetnie jest trenować wspólnie z nimi, rozmawiać o rzeczach, jakie mogą zdarzyć się w meczu. Mamy bardzo dobre relacje. Rozumiem, że przeze mnie Petr nie może grac regularnie i trudno jest mu być szczęśliwym - to normalne, ja odczuwałbym to samo, ale mimo to mamy dobry kontakt. W Atletico nie rozmawiałem zbyt często z moim zmiennikiem, między nami było więcej zazdrości i frustracji - szkoda, ponieważ bramkarze powinni wspólnie pracować w przyjaźni. Tam nie było tak jak tutaj. 

Kiedyś oglądałem występy Edwina van der Sara, chcąc ukraść mu kilka rzeczy we własnych występach ponieważ jego budowa fizyczna była podobna do mojej. Petr był innym piłkarzem, którego podziwiałem i którego chciałem naśladować
- przyznaje Courtois.

Powoli w trzonie Chelsea zachodzą zmiany - zespół opuścił Frank Lampard i kilku innych weteranów. O sile drużyny w większym stopniu stanowią młodsi piłkarze jak Hazard czy Oscar, wyrastają nowi liderzy. Czy Thibaut zostanie jednym z nich?

 

Courtois


W mojej reprezentacji prawdziwym przywódcą jest Vincent Kompany, ale zabrakło go w meczu z Islandią. Nie czuję się odpowiedzialny za cały zespół, ale jestem odpowiedzialny za linię defensywy i obronę swojej bramki. To co osiągnąłem w swojej karierze, zdobyte trofea, gra w tak ważnych meczach jak ta w finale, z Realem czy Barceloną, zwycięstwo w Lidze Europy, Superpucharze, to wszystko czyni, że mam swoje zdanie do powiedzenia.

Nie mówię, że czuję się liderem, ale wiem że moje zdanie może poprawić nas jako zespół. W Chelsea mamy JT, który jest wielkim przywódcą, a także takich piłkarzy jak Drogba. W szatni to im pozostawiam krzyk - może zmieni się to w przyszłości, ale na razie wciąż jestem w tym klubie kimś nowym
- kończy Courtois.




Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 5

7763 wyświetlenia | 8 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

Nieznany22.11.2014 15:39

tyla czasu i jaka forma teraz mamy bramkarza na lata

DudusLampard22.11.2014 12:43

Tibo jest The Best !

chelsea7222.11.2014 11:10

To właśnie zespół Diego Simeone z takimi zawodnikami jak Courtis, Costa i Luis dwukrotnie pokonał Chelsea. Miało to miejsce w półfinale Ligi Mistrzów...
Myślałem, że był remis i porażka, ale co ja tam mogę wiedzieć...

ashleycole321.11.2014 23:16

''Byłem młodym chłopcem, nie śmiałem nawet na nich krzyczeć podczas organizowania obrony przy rzutach rożnych czy stałych fragmentach gry, nie mogłem im przecież nakazać, gdzie mają stanąć'' - ta, ale sie chłopak wyrobił. Ostatnio bodaj przeciwko Walii nieźle wydzierał morde na kolegów z obrony ;]

MrKrzysiek9721.11.2014 22:44

Bardzo fajny wywiad.

Karko21.11.2014 20:21

Bardzo fajny wywiad. Pokazujący atmosfere w klubie i szatni :D .
Cech profesjonalista, jose najlepszy trener, drogba mentor, a terry przywódca, hazard, oscar, tibo przyszłość :)

czarnakawa21.11.2014 19:58

Tibo<3

Chelsea0321.11.2014 19:06

Bałem się będzie chciał odejść ale na szczęście tak się nie stało.
Petr człowiek z klasą.







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

33

74

2.

Liverpool

33

74

3.

Manchester City

32

73

4.

Aston Villa

34

66

5.

Tottenham

32

60

6.

Newcastle United

33

51

7.

Manchester Utd

31

49

8.

West Ham United

34

48

9.

Chelsea

31

47

10.

Brighton & Hove Albion

32

44

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6483 dni

  • Online: 44
  • Użytkowników: 333779
  • Newsów: 56219
  • Komentarzy: 738198