aktualności
Filipe: Przyzwyczajam się do trudnego życia w Londynie
Obrońca Chelsea Filipe Luis dla hiszpańskiej gazety Marca opowiedział o swoim życiu w Londynie. Jak przyznaje sam zawodnik dopiero przyzwyczaja się do nowego życia w stolicy Anglii.
Reprezentant Brazylii w ubiegłym sezonie w barwach Atletico Madryt był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników - do Chelsea trafił przed ropoczęciem obecnego sezonu na kwotę 16 milionów funtów.
Były zawodnik Atletico Madryt od momentu transferu do Chelsea musi się pogodzić z rolą rezerwowego, gdyż na lewej obronie u Jose Mourinho niepodważalne miejsce na Cesar Azpilicueta.
Dzień trwa tutaj bardzo krótko. Ciemno zaczyna się robić już o wpół do trzeciej, albo czwartej. Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem. Stąd też musisz zmienić wiele procedur - np. kolację trzeba jeść już o siódmej.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Daniel713.12.2014 01:01
half past three nie oznacza wpół do trzeciej, a wpół do czwartej. ;)
Karko12.12.2014 19:50
Dobry transfer, przyda się na pewno. Choćby, zeby Azpi odpoczął lub gdy nie daj Boże doznał kontuzji
Nieznany12.12.2014 17:23
Jak ma zostac to trzeba
Chelsea0312.12.2014 17:15
Znakomity zawodnik,pierwszy sezon wiadomo,ma problemy ale myśle że wskoczy do pierwszego składu najpóźniej do lutego.
MrKrzysiek9712.12.2014 16:27
Różnica jest.
czarnakawa12.12.2014 16:00
No ma sie rozumieć
torquE2312.12.2014 14:58
Azpi>Luis ale już Bronek<Luis.Śmieszy mnie, że tyle osób wytyka najmniejsze błędy Luisowi. Rozumiem, że to jest jakiś wasz kompleks, bo większość z was spuszczała się nad Shawem. Szkoda, że tak nie wytykacie gap Ivanovica, bo umówmy sie- w tym sezonie trochę się ich nazbierało. Ivanovic jest dobry, bardzo go sobie cenię i miał mocny początek sezonu, ale to nie zmienia faktu, że jako boczny obrońca jest słabszy od Azpiego i Luisa. Jego słabe wrzutki, nienadążanie z blokowaniem dośrodkowań, no i te zostawianie autostrady na prawej flance.
ashleycole312.12.2014 14:50
Trzeba jeść kolacje wcześniej dlatego, że ciemno zaczyna sie robić wcześniej niż w Hiszpanii ? ;d
DudusLampard12.12.2014 14:06
Wielka różnica a dla tej kasy się opłaca.
ferdziu712.12.2014 11:39
I tak moim zdaniem Luis jakiś super nie jest :/ W każdym meczu w jakim gra, pada bramka z jego winy. Azpi > Luis. Przykład ostatni mecz, jak zawsze ktoś kiwną go na skrzydle i zamiast gonić to odpuścił, zagranie piły na środek pola karnego i gol. W meczu z QPR, było to samo, to jednak nie jest przypadek, że tak się dzieje ...