aktualności
Kalou sprzyja Manchesterowi City?
Były gracz Chelsea Salomon Kalou odniósł się do ostatnich spekulacji na temat przenosin swojego rodaka Wilfrieda Bony'ego do Manchesteru City bądź Chelsea. Z wypowiedzi wynika, że piłkarz WKS chce aby tegoroczną ligę wygrali... Obywatele!
Po przenosinach z Vitesse do Swansea Wilfried Bony sukcesywnie buduje swoją reputację skutecznego pod bramką rywali zawodnika, nic dziwnego, że znalazł się on na celowników kilku większych angielskich klubów. Według mediów, największe szanse na zatrudnienie snajpera mają Manchester City i Chelsea.
O sytuacji swojego rodaka który obecnie przygotowuje się do Pucharu Narodów Afryki wypowiedział się Salomon Kalou. Czy chętniej widziałby triumf Manchesteru nad Chelsea, czy może kilka rzuconych przez niego zdań ujawnia tylko, gdzie faktycznie powędruje Bony?
Bony to silny napastnik, który wie jak strzela się bramki. Myślę, że niezależnie od tego, w jakim zespole się pojawi, da mu odpowiednią energię i liczbę goli. Choć skupiamy się obecnie na Pucharze Narodów Afryki, to wszyscy cieszymy się z jego dobrej passy, mam nadzieję, że wygra ligę z City - nieoczekiwanie wypalił Salomon.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard15.01.2015 13:12
Judasz,zdrajca,lamus !
Karko14.01.2015 07:32
on tylko zyczy koledze mistrzostwa i tyle
saszka13.01.2015 22:46
Sprzyja,nie sprzyja co za roznica kazdy ma prawo do wlasnego zdania
ashleycole313.01.2015 17:49
Judasz !
czarnakawa13.01.2015 16:59
to taki trochę 'nietoperz' jak to określił Snajpa.
Matteusz1013.01.2015 16:33
Haha frajer.
MrKrzysiek9713.01.2015 16:21
Nie dał rady u nas i chyba zazdrości.
Nieznany13.01.2015 15:21
Jego sprawa, ot taka zemsta nietoperza z jego strony
MarcinBlue1713.01.2015 14:33
Boże, co z tego. To że u nas kiedyś grał nie znaczy, że ma nas wspierać po wsze czasy. Był, odszedł i tyle, jak każdy piłkarz. Oczywiście był zaje*bisty i był bardzo istotną postacią w naszej drużynie, ale może sobie mówić co chce. A co do wypowiedzi gościa niżej, który nazwał Lampsa Judaszem, to nawet nie potrafię się odnieść. Mi jako kibicowi, który od ok. 10 lat kibicuje Chelsea, w życiu nie przeszłyby mi takie słowa przez gardło. Jak można tak nazwać piłkarza, dzięki któremu zdobyliśmy tyle trofeów, który był nam oddany przez niemalże całą jeszcze trwającą karierę, który tyle zrobił dla naszego klubu? To tylko pokazuje, że niestety jest w naszych szeregach sporo "kibiców" tylko z nazwy, którzy polubili ten zespół najprawdopodobniej po zdobyciu LM w 2012r i mają gdzieś zasługi takich legend jak Lampard. Nie mówię oczywiście, że podoba mi się taki stan rzeczy, również boli mnie widok Franka w błękitnej koszulce City, ale też bez przesady, to tylko jeden sezon, potem idzie już do Stanów. To co dla nas zrobił jest nieocenione.
Nieznany13.01.2015 13:51
Nie wyszlo mu u nas to zazdrosci