Mourinho: Porażka nie skłoni nas do zakupów

Mimo poniżenia, jakiego Chelsea doznała w meczu z Bradford Jose Mourinho ucieka od stwierdzenia, że jednym z rozwiązań do naprawy gry zespołu byłyby szybkie styczniowe transfery. Jak sam przyznaje, po porażce nie rozmawiał ze swoimi piłkarzami.

Co mógłbym powiedzieć swoim zawodnikom? Nic. Ani słowa. To ni był moment na to, aby z nimi rozmawiać. Czy winię siebie za tę porażkę? Myślę, że winą powinno obdzielić się po równo mnie i piłkarzy ale jeśli to ja jestem szefem, to szef ma więcej odpowiedzialności.

Kiedy po pierwszej połowie było 2:1 rozmawiałem z nimi o niebezpieczeństwie. Mówiliśmy o tym, jak grać, powtórzyliśmy w przerwie to, co mówiliśmy w przygotowaniach do tego meczu. Możecie nie uwierzyć, ale przygotowywaliśmy się do tego spotkania tak, jak do meczu Premier League - mieliśmy te same prezentacje w power poincie, te same analizy, informacje - mówi Jose Mourinho.

Ten wynik nie zmienia naszych planów na transferowy rynek, jestem szczęśliwy posiadając taki skład jaki mam. To jest Chelsea i zawsze myślimy w kategoriach Financial Fair Play, nie możemy teraz wyjść na rynek i wydać pieniądze. W tej materii całkowicie zgadzam się z moim klubem - nie wyjdziemy na rynek, chyba że rynek przyjdzie do nas - kończy trener Chelsea.