Mourinho reklamuje polski izotonik!

Jose Mourinho zostanie "twarzą" nowego polskiego napoju izotonicznego 4MOVE. Szkoleniowiec Chelsea podpisał reklamowy kontrakt na kilka lat. Czy jest szansa, że napój pojawi się także w szatniach naszych zawodników i czy pokłosiem całej tej sprawy będzie występ Chelsea w Polsce?

Producent FoodCare wypromował już energetyzer Black który reklamował sam Mike Tyson, teraz wkracza na rynek z nowym produktem - 4MOVE. Ma być on dostępny nie tylko na polskim, ale i europejskim rynku.

Cenię upór i konsekwencję Mourinho. Bardzo mi się podoba jego sposób pracy i zarządzania drużyną ? zarówno w Chelsea, jak i w Realu Madryt. Jako fan i kibic śledziłem kariery wielu trenerów. Ale muszę powiedzieć, że nie ma drugiej takiej osoby jak José Mourinho, która byłaby tak charyzmatyczna i stanowcza. Poza tym, to mężczyzna dbający o swoją aparycję - tłumaczy prezes koncernu, Wiesław Włodarski. 

Mourinho to nie tylko wybitny trener, ale również celebryta, który, moim zdaniem doskonale dotrze z 4MOVE także do kobiet. W tym przypadku aparycja jest jego atutem. Poza tym, jest teraz moda na trenerów ? jeśli trener zarekomenduje konkretną markę albo specyfik, jest większe prawdopodobieństwo, że klient ten produkt kupi.

Przekonywałem Jose do tego pomysłu przez trzy miesiące. W konktakcie z trenerem pomogli mi portugalscy znajomi. Nie jestem znaną osobą, ani celebrytą, więc najważniejsze było to, żeby Mourinho dobrze mnie poznał i mi zaufał. Okazało się, że Portugalczyk jest w rozmowach biznesowych bardzo konkretny i merytoryczny.

Pytał o to, w jaki sposób budowałem swoje marki, jaki miałem na nie pomysł. Opowiedziałem mu o Gellwe, Black i N?Gine. Przygotowaliśmy specjalne prezentacje, które pokazywały etapy rozwoju poszczególnych brandów. Nasze koncepcje przypadły mu do gustu i następnie poprosił o przedstawienie strategii rozwoju 4Move jako marki światowej.

Sprawy finansowe? Mourinho to majętny człowiek. Na samym początku dał do zrozumienia, że zależy mu przede wszystkim na tym, żeby reklamowana przez niego marka odniosła światowy sukces. Dlatego był tak mocno zainteresowany szczegółami globalnego rozwoju 4Move. Poza tym, spotkaliśmy się dopiero kilka razy, więc za wcześnie jeszcze na rozmowy na inne tematy niż biznes.

Bardzo mi się podobało jego zaangażowanie i sposób podejścia do sprawy. To, w przeciwieństwie do mojej byłej polskiej ?gwiazdki?, uczciwy człowiek, którego nie męczy praca - ciągnie prezes.

Zamierzamy pojawić się na rynku angielskim, przede wszystkim ze względu na to, że drużyna prowadzona przez Mourinho występuje w tamtejszej lidze. Poza tym, on sam jest w Anglii bardzo popularny. Drugim ważnym dla nas rynkiem jest Rosja. Oczywiście, obserwuję to, co dzieje się z rosyjską gospodarką, ale mimo tych turbulencji, tamtejszy rynek pozostaje mocny i perspektywiczny. Z José Mourinho jako ambasadorem marki 4MOVE zamierzamy pojawić się na wielu rynkach.

chciałbym, żeby 4Move był obecny nie tylko w Chelsea, ale też w innych klubach. Jednak najpierw trzeba się skupić na kampanii z udziałem José Mourinho. Planujemy działania marketingowe z zakresu ATL i BTL - billboardy, reklamy w prasie i w innych mediach. Chcę także zaprosić szkoleniowca do Polski. Planuję również zaproszenie Chelsea na mecz z jedną z czołowych polskich drużyn - zdradził na koniec Włodarski.