aktualności
Jagielka: Zabrakło szczęścia
Kapitan Evertonu Phil Jagielka żałuje, że jego zespół nie wykorzystał dogodnych sytuacji na strzelenie gola w meczu z Chelsea. Ostatecznie Toffies po trzech meczach z czystym kontem tym razem stracili bramkę w ostatnich minutach spotkania i wyjechali ze Stamford Bridge z pustymi rękami.
Dzisiejszej nocy mieliśmy kilka swoich sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Mogliśmy zdobyć kilka bramek, ale zabrakło nam pewności siebie - aby ją zyskać, potrzeba nam jednego czy dwóch dobrych spotkań. Napastnicy mają najgorzej, ponieważ wrzucenie piłki do siatki to najtrudniejsza rzecz do zrobienia.
Musimy szukać pozytywów, ale fakt jest taki, że wyjeżdżamy z Londynu z niczym. Dobrze się broniliśmy, ale byliśmy gorsi pod bramką rywala. Musimy obejrzeć to raz jeszcze na powtórkach. Nie sądzę, abyśmy pokazali kiepską wydajność, po prostu zabrakło nam trochę szczęścia - mówi Phil Jagielka.
W tym spotkaniu Tim pokazał kilka świetnych interwencji, podobnie jak po drugiej stronie Petr Cech. Może wyczerpaliśmy swoje szczęście w momencie, kiedy sędzia nie uznał strzelonego przez rywala gola ze spalonego? Po tym mieliśmy dwie czy trzy szalone minuty, straciliśmy jednego zawodnika. Nie jestem pewien, czy powinien otrzymać drugą żółtą kartkę, ale sędzia został otoczony przez pięciu czy sześciu graczy i znalazł się pod presją.
Sama bramka wpadła po dwóch czy trzech rykoszetach, piłka poszła tuz obok słupka. To było duże rozczarowanie - przyznał kapitan Evertonu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
tomek0411313.02.2015 21:48
dobrze że petr obroni strzał lukaku ,i brawo za decyzje dla Williana 3 pkt są nasze hehe
ErroR12.02.2015 22:48
To jest śmieszne! Mieli dosłownie kilka akcji i już liczy że mogli trafić kilka goli a co powiedzieć o Chelsea co mieli akcji od groma ale zabrakło skuteczności -,-
ashleycole312.02.2015 22:41
A Chelsea szczęście dopisało :]
Nieznany12.02.2015 18:24
Trzeba to szczescie miec wlasnie
czarnakawa12.02.2015 17:55
słabi oj słabi...
blaze17exe12.02.2015 14:53
Nie, właśnie po całym spptkaniu szczęścia w 89 minucie właśnie Was opuściło.
Karko12.02.2015 10:41
co jak co, ale nam się należała wygrana
MrKrzysiek9712.02.2015 10:33
Najważniejsze że wygraliśmy.
Nieznany12.02.2015 10:28
znowu byl karny dla chelsea
Ptysiuu12.02.2015 10:27
Już niech nie przesadza o tej presji bo gdyby sędzia miał podejmować decyzje na korzyść zespołu który go otoczy to pierwszy lepszy z ulicy mógłby sędziować finał LM. Sędziowie przechodzą odpowiednie kursy, szkolenia itp i na pewno wiedzą jak sobie radzić w takich sytuacjach.