aktualności
Cenny remis w Paryżu. PSG 1:1 Chelsea
Pierwsze spotkanie 1/8 finału Champions League pomiędzy Chelsea, a PSG zakończyło się remisem. Wynik 1-1 i zdobyta przez Chelsea bramka na wyjeździe stawia zespół Mourinho w lepszej sytuacji przed rewanżem. Gola dla The Blues zdobył Ivanović, a wynik spotkania ustalił Cavani.
Obie ekipy niezwykle spokojnie przystąpiły do dzisiejszego spotkania. Gra toczyła się głównie w środku pola, a żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce rywala.
Na pierwszy strzał w meczu musieliśmy czekać do 10 minuty. Matuidi doskonale wbiegł w pole karne oddając uderzenie głową, ale w tej sytuacji pewnie obronił Courtois. Już kilka sekund później ponownie swoją szanse miał zespół PSG, lecz i tym razem strzał Zlatana Ibrahimovicia obronił bramkarz The Blues.
Zespół z Paryża w pierwszej połowie stwarzał sobie lepsze okazje na zdobycie pierwszej bramki. Kolejną szansę miał Edinson Cavani. W 34 minucie dośrodkowanie Lavezziego z rzutu rożnego mógł zamienić na gola wspomniany Cavani. Strzał głową Urugwajczyka nie znalazł drogi do bramki, a kolejny raz w bramce Chelsea doskonałą interwencją popisał się Thibaut Courtois.
Mimo lekkiej przewagi zespołu PSG to Chelsea zdołała objąć prowadzenie. Pierwsza groźna akcja podopiecznych Mourinho przyniosła nam zmianę wyniku. Bohaterami The Blues niespodziewanie zostali trzej obrońcy. Dośrodkowanie kapitana Chelsea przedłużył Cahill asystując przy golu niezawodnego Branislava Ivanovicia.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla Paris Saint ? Germain. Dokładne dośrodkowanie Matuidiego perfekcyjnie wykorzystał Cavani zdobywając gola głową. Urugwajczyk doskonale odnalazł się w polu karnym doprowadzając do remisu.
Zespół prowadzony przez Laurenta Blanca nie zwalniał tempa i już w 60 minucie mógł wyjść na prowadzenie. Zlatan Ibrahimowić oddał strzał lewą nogą będąc już w polu karnym Londyńczyków, ale nie potrafił pokonać znakomicie dysponowanego bramkarza Chelsea.
Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. Mimo przewagi PSG to Chelsea udało się uzyskać korzystny rezultat przed drugim spotkaniem. Rewanż odbędzie się 11 marca na Stamford Bridge.
PSG ? Chelsea FC 1:1 (0:1)
0-1 Ivanović 36?
1-1 Cavani 54?
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole320.02.2015 13:43
Dobry i remis...
Nieznany19.02.2015 13:24
Ledwie ale remis cieszy bo mogli nas rozbic ale uniknelismy przegranej oby na SB zagrali bo jak tak bedzie to nie przejdziemy dalej nie z taka gra
Darkszczupak22918.02.2015 15:09
Cahil był ogrywany za każdym razem i przy tej bramce on nie doskoczył, ale tam powinien być Terry, który też bez winy nie był.
Jak oglądniecie na spokojnie to Cahil chciał skrócić kąt do wrzutki i za nim powinien być Terry, który przykleił się do Azpiego nie wiadomo po co. Zouma natomiast jest zawodnikiem trudniejszym do ogrania. Jego szybkość może się przydać w grze 1 na 1 przeciwko Lavezziemu, Cavaniemu czy Lucasowi. Trzeba też powiedzieć coś o Ramiresie, który defensywy nie wspomagał, jego liczba odbiorów była bardzo niska i Ake jak dla mnie z Techniką i defensywą lepiej by się nadał.
Hexon0618.02.2015 13:29
słabo zagrali, mam nadzieje, że przejdą bo Atletico czeka;)
ErroR18.02.2015 13:22
Widze że nie tylko mnie to boli :/ Wynik cieszy a gra po raz kolejny nie :/
MyLifeIsBlue18.02.2015 13:02
Jak można wpuścić Cahila który nie grał prawie nic ostatnio? Zouma pewnie gra widać że chłopak ma talent i angażuje się to nie po co... Dodatkowy atut to wzrost... Na Ibre i Cavaniego idealny... ale po co...
Arielos17.02.2015 23:34
Wynik może i jest ale ta gra ehh
Thetank17.02.2015 23:20
Wynik jest! To chyba najważniejsze.
Nieznany17.02.2015 23:15
wynik bardzo dobry. gra bardzo slaba. fura szczescia
bluethebest17.02.2015 23:15
Chelsea w tym meczu zagrała przede wszystkim taktycznie. Mou miał w pamięci spotkanie z przed roku, gdzie wyjeżdżaliśmy z Paryża z wynikiem 3-1 w plecy. Dziś wygrała taktyka, obrona, geniusz Tibo i jeszcze raz taktyka. Mimo że PSG atakowało i teoretycznie kontrolowało mecz to Chelsea kontrolowała od początku do końca wynik. Ja od początku czułem że Mou ten mecz chce tylko przejść, grać będziemy na SB. Oczywistym jest że u siebie gramy jak lwy i tanio skóry nie oddamy. Jeśli potrafiliśmy wyjść z opresji przy 3-1, to dopiero przy 1-1. Mou doskonale o tym wiedział. Wyszło wiec tak PSG grało ale to Chelsea ma mecz i awans w garści, bo nasz gra może nie porywała ale była inteligenta. Na tym polega geniusz Chelsea.