aktualności
Podział punktów. Tylko remis z Southampton
Chelsea nie wykorzystała potknięcia Manchesteru City i zaledwie zremisowała na własnym boisku z drużyną Southampton. Mimo wielu szans z obu stron spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Wynik spotkania otworzył Diego Costa, a z rzutu karnego wyrównał Dusan Tadić.
Początek spotkania na Stamford Bridge zdecydowanie należał do graczy Chelsea. The Blues szybko uzyskali przewagą spychając zespół gości do defensywy.
Dobra gra gospodarzy przyniosła efekt i już w 11 minucie mieliśmy otwarcie wyniku. Z prawej stronny boiska Branislav Ivanović dośrodkował piłkę w pole karne wprost na głowę Diego Costy. W tej sytuacji najskuteczniejszy strzelec Chelsea pewnie pokonał Forstera.
Po utracie gola ?Święci? zabrali się za odrabianie strat. Już dwie minuty później znakomitą okazję miał Mane, ale fantastyczną interwencją popisał się Courtois pewnie broniąc strzał Senegalczyka.
W 18 minucie sędzia Mike Dean podjął kontrowersyjną decyzję, dyktując rzut karny dla zawodników przyjezdnych. Przed znakomitą okazją stanął Dusan Tadić doprowadzając do remisu.
Zespół Southampton wyraźnie przycisnął Chelsea i w 30 minucie ponownie swoją okazję miał Tadić. Tym razem Serb nie potrafił pokonać bramkarz The Blues, który ponownie uratował swoją drużynę.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, a gospodarze po dobrym początku nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji, która mogłaby zmienić rezultat spotkania.
Tuż po przerwie to ekipa gości miała dobrą sytuację do objęcia prowadzenia. Toby Alderweireld oddał potężny strzał z rzutu wolnego, ale po raz kolejny w tym meczu belgijski bramkarz Chelsea nie dał się pokonać.
Swoje szanse mieli również gracze drużyny prowadzonej przez Jose Mourinho. W 73 minucie strzały Oscara oraz Hazarda instynktownie obronił Fraser Forster, a dwie minuty później ponownie Brazylijczyk nie potrafił pokonać bramkarza gości.
W 90 minucie spotkania po rzucie rożnym wynik mógł ulec zmianie. Tym razem z bliskiej odległości próbował uderzać Cuadrado oraz Terry, ale piłka nie znalazła drogi do bramki rywala.
Chelsea FC ? Southampton 1:1 (1:1)
1-0 Diego Costa 11?
1-1 Tadić 18?
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mati11CFC19.03.2015 17:26
słaaaaaaby był ten mecz po prostu
Nieznany18.03.2015 18:28
Tak slabo zaglalismy i znowu nie odskoczylismy za wysoko nad city klapa troche ostatnio slabo nic wiecej
Nieznany17.03.2015 18:49
musimy sie poprawic
jeziu8917.03.2015 16:45
Piszą, że Filipe Luis może wrócić do Atletico Madryt!
www.pilka24.com.pl/filipe-luis-moze-wrocic-do-atletico-madryt/</a>
Drake17.03.2015 10:18
W 4 kolejnych meczach tj. Hull, Stoke, QPR i MU tylko i wyłącznie 12 punktów, jakakolwiek strata punktowa w tych meczach rozbudzi większe nadzieje w innych klubach ze jeszcze mogą powalczyć o mistrzostwo w tym sezonie a takie nadzieje trzeba zdławić w zarodku - ale jak pomyśle o ostatnich meczach to boję się Hull jak ognia. Niby siedzę jak na igłach czekając do niedzieli na ten mecz a jednak boję się że znów będzie rozczarowanie :/ Oby nie
Fao16.03.2015 14:45
Dobrze graliśmy, tylko, że zabrakło strzałów z daleka w 2 połowie. Przestańcie mi tu pisać, że mieliśmy szczęście w 1 połowie. To tak jakby pisać, że wygraliśmy dzięki szczęści z Barceloną w 2012, Piłka nożna to też, umiejętność bronienia. Atakiem wygrywasz mecz, obroną puchary. Nie strzelili nam go zgodnie z regułami gry lepiej broniliśmy niż oni atakowali, a oni nie zgodnie z regułami gry dostali karny (imo) i faulowali nas w polu karnym. I NAJWAŻNIEJSZE WYWALIĆ CUADRADO.
Drake16.03.2015 14:10
Mieliśmy szczęście że po pierwszej połowie nie było 1-2 czy też 1-3 bo Southampton sytuacje ku temu miało.
Na Hull scenariusz jest prosty - ruszyć na nich strzelić bramkę, później drugą, później walczyć o kolejne. jeśli zagramy tak jak ostatnie nasze mecze że strzelimy na 0-1 i "zobaczymy co przeciwnik zrobi" to znów czeka nas rozczarowanie i dobrze by było żeby nasi piłkarze jak tez i sam trener mieli o czymś takim świadomość bo jeśli sobie tego nie uświadomią to możemy być większymi frajerami na koniec sezonu już United w 2012
Nieznany16.03.2015 08:09
Kolejna wtopa. Pierwsza połowa do niczego. Gdyby nie to, że Man City zalicza podobne wtopy już dawno pożegnalibyśmy się z mistrzostwem kraju.
Chelsea ma ogromny potencjał ofensywny, który jednak jest marnowany. Oczywiście najważniejsze są wyniki ale z taką grą nie można być pewnym końcowego tryumfu.
Generalnie wiadomo jak grają drużyny Mou, za pierwszej kadencji JM w CFC również graliśmy podobnie. Ale mimo wszystko czasami boli patrzeć na taką grę.
ashleycole315.03.2015 22:24
Znowu nie potrafimy wykorzystać potknięcia głównego rywala w wyścigu o majstra ;/
Alex1115.03.2015 20:37
gdybyśmy wykorzystali w tym sezonie wszystkie potknięcia to jedynymi emocjami w tej lidze była by walka o utrzymanie i 2 i 3 miejsce w lidze bo przewaga Chelsea była by ogromna nad City