aktualności
Shaw: Co zrobię, kiedy strzelę bramkę Chelsea?
Były lewy obrońca Southampton Luke Shaw został najwyżej wycenionym nastolatkiem w świecie futbolu po tym, jak za 27 mln funtów przeniósł się do Manchesteru United. Czerwone Diabły finansowo pobiły ofertę Chelsea, która również starała się o usługi Anglika.
Wydawało by się, że młody defensor trafi na Stamford Bridge, ponieważ nigdy nie ukrywał, że jest wielkim kibicem londyńczyków. Życie potoczyło się jednak inaczej a w przededniu starcia Chelsea z United Luke Shaw zastanawia się nad swoją reakcją w przypadku strzelenia gola swoim byłym idolom.
Kiedyś co tydzień oglądałem mecze Chelsea. Świetnie będzie pojechać na Stamford Bridge, to był mój ulubiony stadion. Pojedynek z tym klubem jest zawsze pierwszym, którego szukam w harmonogramach nowego sezonu.
Do tej pory jeszcze nie zdobyłem gola w barwach United, jeśli przytrafi mi się on w meczu z The Blues, to naprawdę nie wiem co zrobię - stwierdził Shaw.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole315.04.2015 23:23
''naprawdę nie wiem co zrobię'' - można to dwojako interpretować.
DudusLampard15.04.2015 22:38
Aha nie obchodzi mnie to.
ErroR15.04.2015 14:48
Mógłbym myśleć o celebracji po strzelonym golu przeciwko Chelsea, jeśli byłby skuteczniejszym obrońcą. Jestem ciekaw czy gdyby nie kontuzja Luka to czy Van Gaal dawałby mu szanse w 1-szej 11.
Arty15.04.2015 02:13
Już mam przed oczami autobus i żałosną grę w obronie
Coś ala mecz przeciwko City na SB
Chelsea0314.04.2015 23:42
kiedyś tu zagra
przemas233314.04.2015 23:14
Może zrobić nam przyjemność i strzelić gola ale samobójczego.!
czarnakawa14.04.2015 21:38
Snajpa juz może więcej nie komentuj
Nieznany14.04.2015 21:06
Nic wielkiego nie gra i tak czesto ostatnio zali sie ze malo gra
Nieznany14.04.2015 20:11
szanuję shaw, że kibicowałeś chelsea - no ale nie dążyłeś do celu, jak widzimy grać w chelsea, za wszelką cenę ...
richgraphics14.04.2015 19:04
Gdyby mnie chciał klub, któremu kibicuje od dziecka-to bym zgodził się na każdą ofertę kontraktu jaki oferuje Chelsea młodym zawodnikom.