aktualności
Derby Londynu na remis
Mimo emocjonujących 90 minut na Emirates Stadium kibice gola w derby Londynu nie zobaczyli. Chelsea i Arsenal podzieliły sie punktami, co bardziej na rękę jest drużynie The Blues, która jest coraz bliżej mistrzostwa. Kanonierzy spadają na trzecie miejsce ale obydwie drużyny mają do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie.
Zwłaszcza w pierwszej części gry kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Bodaj największe wzbudziła decyzja Michaela Olivera o niepodyktowaniu rzutu karnego dla "Kanonierów".
W 34. minucie gospodarze przeprowadzili składną akcję, którą strzałem zakończył Santi Cazorla. Piłkę ręką zablokował jednak Gary Cahill. Sędzia powinien wskazać na 11. metr, ale tego nie uczynił.
W przerwie na zmiany w ofensywie zdecydował się Jose Mourinho, który za Oscara wypuścił do boju Didiera Drogbę. Iworyjczyk nie zdołał jednak odwrócić losów meczu.
Podobnie jak piłkarze Arsenalu, którzy mogli zmienić rezultat w samej końcówce. Hit zakończył się bezbramkowym remisem, z którego bardziej zdawali się cieszyć goście.
Całe spotkanie z perspektywy ławki rezerwowych obejrzał Wojciech Szczęsny. Bramkarz reprezentacji Polski poderwał się tylko na chwilę, kiedy w jednym ze starć ucierpiał David Ospina.
Arsenal - Chelsea 0:0
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9727.04.2015 15:19
Szkoda że nie wygraliśmy ale remis też będzie.
Nieznany27.04.2015 13:42
Dobry remis jak na sklad
Nieznany27.04.2015 07:14
gralismy bez napastnika ha ha
ashleycole327.04.2015 00:37
Zawsze lepsze to niż porażka.
bartels426.04.2015 22:48
Szkoda że Ramires nie trafił, że zmiany minimalnie za późno i że nie siadł mi kupon. Wynik jak najbardziej pozytywny
SerjTankian26.04.2015 22:18
No i fajnie Cały mecz oglądałem ze spokojem wiedząc, że Chelsea realizuje swój plan po mistrzowsku. Oczywiście szkoda paru sytuacji, a zwłaszcza tej Ramiresa, ale ja jestem niezmiernie zadowolony z wyniku. Czy 2 karne nam się należały? Będąc na miejscu sędziego faul na Oscarze bym raczej odgwizdał, a tę rękę... Chyba bardziej kontrowersyjna sytuacja była z Cahillem. W każdym razie - nieoficjalnie mamy już mistrza
BlueIsTheColourrr26.04.2015 22:16
Nie zdobycie mistrzostwa jest w tej sytuacji niemożliwe ;) W środe Leicester a 02.05 Crystal i mistrzostwo stanie się faktem. Chociaż nie lekceważmy jednych i drugich bo od paru meczy są w gazie
lopez26.04.2015 20:11
2 ewidentne karne się nam należały. Z kolei zagranie Cahilla? Sam nie wiem... Był na wślizgu, w dodatku blisko piłki, kontrowersyjna sytuacja, w przeciwieństwie do tamtych dwóch, które nie pozostawiają złudzeń. No ale remis też dobry, mistrz jest już praktycznie nasz.
przemas233326.04.2015 19:47
Możemy być zadowoleni z wyniku,tym bardziej że praktycznie The Blues grali bez napastnika.Teraz tylko nie zawalić meczy z tymi słabszymi rywalami,bo z nimi przeważnie mamy wtopy i będzie wielka radość z wygrania majstra PL.!!!!
Karko26.04.2015 19:46
6pkt potrzebne do tytułu w 5 meczach.
jestem pewny tego