aktualności
Ramires: Bramkę dedykuję synowi
Tuż po strzeleniu bramki w meczu z Leicester, Ramires porwał piłkę kładąc ją pod podkoszulek tworząc wyimaginowaną ciążę. Dodatkowo piłkarz dziecięcym zwyczajem possał kciuka. Jak wyjaśnia, gol był dedykowany jego synowi Bruno, który niebawem przyjdzie na świat.
Brazylijczyk powiedział, że na podobny gest czekał już od dłuższego czasu - udało się dopiero teraz, po wspaniałym uderzeniu piłki prosto w okienko bramki Leicester.
Szukałem tej bramki od kilku meczów, byłem jej bliski w spotkaniu z Arsenalem, ale udało się dopiero teraz. Chcę oddać cześć mojemu synowi Bruno, który niebawem się urodzi. Myślę, że kiedy dorośnie i obejrzy video z tego spotkania, będzie dumny - powiedział Ramires.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard02.05.2015 20:35
Synuś się doczekał,no i my też.
Nieznany02.05.2015 00:02
wyjasnil wszystko
ashleycole301.05.2015 14:12
Bo po cieszynce nie zorientowalibyśmy sie, o chvj chodzi ;d
kubasof01.05.2015 12:36
piekna buda lecialo jak kuny rowem nie do obraony ;)
Nieznany01.05.2015 12:03
ladnie huknął
Karko01.05.2015 11:58
Szkoda, że rami nie strzelił arsenalowi.
Tamta bramka byłaby wazniejsza, ale cóz gratki
MrKrzysiek9701.05.2015 11:21
No i dobrze.
kakuta4401.05.2015 10:44
Warto bylo czekac na taką bombę
MartinPn01.05.2015 10:13
Brawo Ramires! Mój synalek również w drodze, także w następnym meczu proszę o bramkę dla niego. A w następnym dla kuzyna córeczki, strzelaj w każdym!
11krystian199601.05.2015 09:46
mam nadzieje zę się go nie pozbędziemy gratulacje bo ładna brameczka