aktualności
Lampard: Cieszmy się chwilą
Zwycięstwo nad Liverpoolem w rewanżowym meczu półfinału było dla mnie wielką chwilą, myślę jednak że dzisiejszy dzień może to przebić. Kilku graczy Chelsea ma już na swoim koncie wygraną Ligę Mistrzów a część z nas może zostać zwycięzcami już wieczorem. Możliwość podniesienia pucharu to punkt kulminacyjny gry w klubie. To przebije wszystko co zrobiłem w półfinale - powiedział zdobywca bramki we wspomnianym meczu z 'The Reds'.
W ostatnich 4-5 latach sporo osiągnęliśmy z Chelsea. Jednak po porażkach w półfinałach LM byliśmy coraz bardziej głodni tego sukcesu. Teraz pora wykonać ostatni krok wiedząc, że o przegranych w finale nikt nie pamięta. Liczy się tylko zwycięzca - ciągnie Frank Lampard.
Być może wielu z nas wolałoby uniknąć angielskiego scenariusza jaki mamy obecnie, ale z drugiej strony spotkanie dwóch zespołów z tej samej ligi pokazuje siłę Premiership. Jesteśmy szczęśliwi mogąc być częścią najsilniejszej ligi w świecie. Korzystajmy z tej chwili, zwłaszcza, że sporo krytyki spada na temat naszej drużyny narodowej - mówi pomocnik Chelsea.
Lampard ujawnił przy okazji, że w sobotę był na Wembley na finale FA Cup, aby kibicować swojemu wujkowi Harremu Redknappowi, który sięgnął z Portsmouth po puchar tego turnieju.
To był wielki dzień dla mojej rodziny. Harry całkowicie zasłużył na ten sukces. Wówczas wszyscy go wspieraliśmy, teraz mam nadzieję, że będzie wspierał mnie w dzisiejszym meczu. Jeśli się uda, szczęście będzie podwójne.
Przy okazji Frank Lampard odsunął wszelkie spekulacje odnoścnie swojej przyszłości w Chelsea do wakacyjnej przerwy.
Nie chcę o tym teraz rozmawiać. Jestem szczęśliwy w Chelsea gdzie spędziłem swoje najlepsze lata. Teraz mam umysł zajęty tylko i jedynie finałem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chels21.05.2008 07:25
'Liczy się tylko zwycięzca' - mam nadzieję i trzymam kciuki!