aktualności
Wenger: Fabregas pozbawił nas szans na mistrzostwo
Szkoleniowiec Arsenalu Arsene Wenger jest przekonany, że bramka zdobyta przez Cesca Fabregasa w meczu z Queens Park Rangers w zeszłym miesiącu pozbawiła szans jego zespołu na zdobycie mistrzostwa.
Wczoraj wieczorem na zakończenie 35. kolejki Premier League Arsenal pokonał 3:1 w meczu wyjazdowym Hull City i tym samym zapewnił sobie 18. z rzędu awans do rozgrywek Champions League w przyszłym sezonie.
Klub z Emirates Stadium obecnie zajmuje 3. pozycję mając identyczną liczbę punktów co drugi Manchester City, natomiast "Kanonierzy" mają do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie ligowe z ekipą Sunderlandu.
Zrobiliśmy wszystko, aby wrócić do wyścigu o tytuł. Nie zaczęliśmy dobrze tego sezonu i stąd też mieliśmy pewne problemy. Punktem zwrotnym było zwycięstwo Chelsea nad Queens Park Rangers po bramce Cesca Fabregasa.
W tym sezonie Chelsea była zespołem bardzo spójnym i dlatego też ponieśli tylko dwie porażki. Teraz jest stawką drugie miejsce. Chcemy zakończyć ten sezon Premier League na drugiej pozycji i triumfować w rozgrywkach Pucharu Anglii.
Dla mnie pozycja na koniec sezonu nie ma większego znaczenia. Chcemy po prostu zakończyć sezon tak wysoko jak jest to tylko możliwe. Mamy zapewnione miejsce w TOP4, ale jest spora konkurencja i chcemy utrzymać obecny bieg.
Nie jestem prorokiem i nie jestem w stanie przewidzieć jak potoczy się przyszły sezon. Piłka nożna jest nieprzewidywalna, bo nigdy nie wiadomo jak dana drużyna rozpocznie sezon. Ważne jest to, aby nowy sezon rozpocząć bardzo udanie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard08.05.2015 15:53
Git
Karko06.05.2015 23:15
No i gitara
Oby Aston villa wygrała FA CUP XD
Nieznany06.05.2015 18:45
No i prawiglowo skoro gra u nas to niech gra widocznie zal jest Wengerowi
11krystian199606.05.2015 10:14
a kiedy je mieliście? Trudno Fabregas jest teraz nasz i nie ma co mu zarzucać czegoś jest piłkarzem Niebieskim
ashleycole306.05.2015 00:15
Trzeba było wykorzystać okazje i ściągnąć Fabsa do siebie a nie spać a teraz pjerdolić farmazony.
kakuta4405.05.2015 18:22
Niech nie przesadza to tylko były 2 pkt nie zgubilismy by tych 8 czy 9 pkt to niemozliwe
Nieznany05.05.2015 17:40
każde zwycięstwo to punkt zwrotny
MrKrzysiek9705.05.2015 16:14
Nie ma racji.
Skull305.05.2015 16:01
Taki to punkt zwrotny, że jakby wtedy Fabs nie strzelił, to Chelsea miałaby teraz 'tylko' 11 pktów przewagi nad Arsenalem Wengerem.
Drake05.05.2015 15:55
"Punktem zwrotnym było zwycięstwo Chelsea nad Queens Park Rangers po bramce Cesca Fabregasa."
Haha niby czego punktem zwrotnym ? Nawet jakbyśmy stracili 2 punkty to i tak byłaby przepaść między nami - tak na dobrą sprawę to Arsenal ani razu nie włączył się do walki o tytuł w tym sezonie