aktualności
Cech: Zdobywanie tytułów nigdy się nie znudzi
Po meczu z Crystal Palace Petr Cech może świętować czwarte mistrzostwo Anglii. W tym sezonie były podstawowy bramkarz Chelsea stanowił jedynie zastępstwo dla Thibauta Courtois, czy to ostatnie trofeum czeskiego goalkeepera w niebieskich barwach?
Każdy medal to coś wielkiego, to nigdy się nie znudzi. Każdy piłkarz w zespole przyjął to w sposób ekstatyczny, ale dla tych zawodników, którzy sięgnęli po mistrzostwo po raz pierwszy to jeszcze bardziej wyjątkowa sprawa. Tak, to wspaniała nagroda za rok cięzkiej pracy. Przez cały sezon byliśmy najlepsi i zdobycie mistrzostwa po 35 kolejkach to coś wspaniałego - powiedział Petr Cech.
To już drugi puchar w tych rozgrywkach, stąd sezon można zaliczyć do bardzo udanych. Mamy i koronę i Puchar Ligi, to dobry powód do świętowania.
Co działo się po meczu z Crystal Palace? Trochę pobawiliśmy się na boisku, później otworzyliśmy szampany w szatni. Faktycznie sam puchar otrzymamy dopiero po meczu z Sunderlandem. Koledzy z drużyny ruszyli na miasto celebrować, ja musiałem polecieć do Czech. Musze złożyć wniosek o nowy paszport, ponieważ po zakończeniu sezonu ruszamy na zgrupowanie do Australii.
Obecnie jestem w Pradze, w poniedziałek wybieram się na mecz hokeja, we wtorek wracam do Londynu. Mecz z Crystal Palace nie był tak łatwy, jak można się było spodziewać, przeciwnik miał pod koniec spotkania kilka swoich szans - opowiada weteran Chelsea.
Szli na całego, nie mieli nic do stracenia. W Anglii nikt się nie poddaje, walczyli zaciekle do ostatniej sekundy, ale myślę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
W tym sezonie zagrałem sześć ligowych spotkań, wygraliśmy wszystkie z nich i zachowaliśmy czyste konto w pięciu. Ciesze się, że mogłem pomóc w taki czy inny sposób, a kiedy dostałem szansę nie zmarnowałem jej. Nie mogłem zagrać w wielu spotkaniach więc faktycznie smak tego pucharu jest nieco inny, ale nadal jestem szczęśliwy, że udało nam się go wygrać.
Zawsze starałem się być na 100% gotowy do pracy dla swojego zespołu i w pewnym stopniu przyczyniłem się do jego sukcesu. Każdy punkt jest ważny w kontekście tytułu, wygrałem wszystko co mogłem. To przyjemne uczucie - kończy Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ErroR08.05.2015 22:23
Karko a czemu akurat do Realu?
Karko06.05.2015 23:27
Mam nadzieje, że zostanie z nami jeszcze...
albo niech idzie do Realu...
Nieznany06.05.2015 18:58
No napewno obys poszedl tam gdzie bedziesz gral caly czas
MrKrzysiek9706.05.2015 15:45
Ma rację.
Niebieskieserce806.05.2015 13:01
Cech na ostatnie 3 mecze
Sobi06.05.2015 12:31
Czyli do Arsenalu nie pójdzie ;)
Nieznany06.05.2015 11:17
6 meczów 6 zwycięstw - talizman, ha, ha
mariusz2592206.05.2015 00:51
Cech nigdy nie będzie narzekał. Pewnie nie podoba mu się to, że ciągle siedzi na ławce, ale jest niebieskim człowiekiem, do tego z klasą i uszanował, że młody musi grać. Wolałbym by z nami został, ale przez szacunek i podziw dla niego chcę żeby odszedł chociażby do PSG, dostał duży kontrakt i grał pierwsze skrzypce w drużynie.
ashleycole306.05.2015 00:27
Jak tak rzeczywiście myśli, to niech nie odchodzi do Arsenalu.
Chelsea0305.05.2015 23:52
On napisał już swoją historię,czas Thibo ;)