aktualności
Mourinho: Młodzi potrzebują stabilności
Jose Mourinho zaryzykował twierdzenie, że najlepszym trofeum Akademii Chelsea nie są wywalczone w tym sezonie puchary UEFA Youth League czy FA Youth Cup, ale wychowankowie tacy jak Ruben Loftus-Cheek, który w ostatnim spotkaniu z Liverpoolem po raz pierwszy pojawił się w wyjściowej jedenastce seniorskiej Chelsea.
Jestem podekscytowany młodzieżą, ale muszę przy tym zachować emocjonalną kontrolę - nie mogę pozwolić sobie na ich stratę czy pójście w złym kierunku. W chwili obecnej ci piłkarze potrzebują przede wszystkim stabilności.
Akademia to pewien proces. Zaczyna się od całej infrastruktury, a kończy na współpracy między Akademią a pierwszym zespołem. Myślę, że dobrze ze sobą współpracujemy i czują to sami piłkarze. Oni są najlepszymi świadkami tej pracy i wiemy, że zmierzamy w dobrym kierunku - mówi Jose Mourinho.
W tym roku najważniejszym tytułem Akademii jest Ruben - nie UEFA Youth League, nie FA Youth Cup - najważniejszym trofeum jest Ruben.
Jako przeszkodę w stabilnym rozwoju kariery młodych graczy Portugalczyk wskazuje na naciski zewnętrzne.
Kiedy młody zawodnik jest blisko miejsca w jakim chcielibyśmy go widzieć, to zwykle jego rodzice i agent uważają, że on już tam jest od dawna. Zamiast myśleć o pieniądzach w trakcie kariery, oni myślą już o nich przed jej rozpoczęciem - to nie pomaga piłkarzom, oni potrzebują przede wszystkim stabilności.
Wyobraźcie sobie, że rodzina lub agent Rubena pchają go ku odejściu z klubu lub choćby ku konieczności wypożyczenia. To nie jest to, czego potrzebuje, on potrzebuje stabilności. On zagrał przeciwko Liverpoolowi, zagra przeciwko West Brom i w naszych przedsezonowych przygotowaniach będzie już częścią zespołu. Nie będzie musiał zdobywać swojej pozycji.
On wie, że nie chcemy wysłać go na wypożyczenie, wie, że chcemy aby z nami pozostał - piłkarze potrzebują stabilności tego rodzaju, chyba że znajdują się w małych klubach, gdzie w wieku 17-18 lat mogą wskoczyć do pierwszego zespołu - wyjaśnia Mourinho.
Jednym z kolejnych piłkarzy oczekujących na swoje minuty na boisku jest Izzy Brown, który debiut ma wciąż przed sobą. Czy dziś w spotkaniu z klubem z którego się wywodzi otrzyma tę szansę?
Izzy nie znajdzie się dziś w pierwszej jedenastce, ale być może zagra. Chciałbym, aby zadebiutował w miejscu, z którego pochodzi, w West Brom - to jego miasto, to jego były klub. Dla niego samego to byłby dublet - zagrać w Chelsea w mistrzowskich barwach i zrobić to przeciwko swojemu byłemu klubowi.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole318.05.2015 20:06
Dawać młodego Williana z ławki ;p
DudusLampard18.05.2015 19:44
Nie no spoko,ale co z Ake przecież to też duży talent.
Karko18.05.2015 19:31
oby zagrali dziś młodzi jak najwięcej
vadgris18.05.2015 18:01
No i git
travis18.05.2015 14:19
Zgadzam się, że w tym momencie połowa jedenastki powinna składać się z młodych. Ja miałem na myśli spotkania w trakcie trwania sezonu. Inaczej gra się w meczach o stawkę, a inaczej w meczach o pietruszkę. Nawet jeśli tyczy to się młodych chłopaków walczących o swoje kariery. Dlaczego chociażby z Bradfordem nie zagrał, któryś z młodych napastników? Dlaczego gdy mieliśmy zapewniony awans do pucharowej części Ligi Mistrzów nie zagrał nikt z młodych. Kurta nie liczę, ponieważ to jest zawodnik, który przyszedł już ograny z silnej ligi.
Koval8118.05.2015 13:18
Młodzi to potrzebują przede wszystkim gry w pierwszym zespole. I co to za gadanie o tym, że Abramowicz wywiera presję na Mou? Przecież już o nic nie grają. Połowa pierwszej jedenastki powinna się składać z piłkarzy z akademii.
Nieznany18.05.2015 12:57
Wiec potrzebuja wiecej grac oby dzisiaj zagrali Brown i Ake
MrKrzysiek9718.05.2015 12:20
No i dobrze.
travis18.05.2015 12:06
Szkoda, że Romek wywiera taką presję na Mourinho. Gdyby Portugalczyk miał większy spokój, tak jak Wenger np., myślę że w takich meczach jak z Burnley bądź Hull zawsze chociaż jeden młokos mógłby wyjść w podstawowym składzie i zagrać 50/60 minut. Na pewno lepiej by się przystosowali do poziomu niż na wypożyczeniu w Vitesse...
krzysiek950618.05.2015 11:54
ostatnio joshe mówił żena pewno zagra brown i ake a tu nagle że tylko ruben szkoda troszke ale no też ryzykownie byłoby ich wszystkich na raz wystawić ale jak dla mnie oni powoinni sie znaleźć w kadrze na przyszły sezon a mikel i może ktoś powinnien odejść