aktualności
Mourinho: Jakość i hart ducha
Choć remisowy wynik spotkania ze Swansea może być dla kibica londyńczyków mocno rozczarowujący, to zważywszy na okoliczności meczu i grę w osłabieniu, jeden punkt nie wydaje się być porażką. Z tego samego założenia wychodzi Jose Mourinho.
W pierwszej połowie wynik był jednoznaczny, myślę, że zagraliśmy ją bardzo dobrze. Zespól był pewien siebie i było to widać. Do chwili, kiedy rywal wyrównał pod koniec pierwszej odsłony meczu graliśmy z dużą pewnością siebie, dobrze podawaliśmy piłkę, jestem więc zadowolony z tego, co pokazaliśmy w pierwszej połowie - mówił po spotkaniu Jose Mourinho.
Po czerwonej kartce mieliśmy o jednego zawodnika mniej, a wynik 2:2 zmienia wszystko. Jeśli grasz w osłabieniu ale jesteś zadowolony z rezultatu spotkania, możesz ukryć fakt, że masz na boisku tylko 10 piłkarzy. Kiedy jednak masz o jednego gracza mniej i zależy ci na wygranej, trudno jest to zamaskować.
Właśnie wówczas bardziej ryzykujesz, a twoi ofensywni piłkarze szybko łapią zmęczenie. Trudno jest im wówczas utrzymać linię a to wiele zmienia. Dla mnie pozytywne było to, jaki obraz pokazaliśmy w pierwszej połowie, w drugiej staraliśmy się przełamać wynik.
Sam szkoleniowiec wyjaśnił, dlaczego jego zespół nie chciał zadowolić się remisem.
Nawet w pierwszym moim okresie na Stamford nigdy nie starałem się grac na remis. Ówczesny domowy rekord był czymś niesamowitym. Jeśli dziś byśmy przegrali - trudno, ale remis można uznać za zadowalający tylko w określonych okolicznościach.
W ubiegłym sezonie, kiedy byliśmy już niemal mistrzami remis z Manchesterem United był dobrym wynikiem, ale zwykle na swoim stadionie staramy się wygrać. Moi piłkarze wiedzą, że nie sięgnęliśmy po dobry rezultat, ale też wiedzą, że jeden punkt po meczu w dziesiątkę nie jest hańbiące - opowiada Mourinho.
Myślę, że mają przekonanie, że jestem zadowolony z jakości, jaką pokazali w pierwszej połowie i z ducha drugiej połowy meczu, mamy więc spokojne sumienia, choć nie cieszymy się z podziału punktów.
Czerwona kartka? Nie chcę dokonywać komentarzy w tej sprawie, to wy macie kamery, specjalistów, ja nie chcę tego komentować. To pierwszy dzień ligi, nie chcę być od razu karany. Nie byłem jedynie zadowolony z mojego personelu medycznego - nawet kiedy jesteś lekarzem, musisz zrozumieć filozofię gry. Jeśli wybiegasz na boisko, musisz mieć przekonanie, że faulowany piłkarz ma poważny problem. W doliczonym czasie gry na ziemi leżał Hazard, ale byłem pewny, że nic mu nie jest, otrzymał kopnięcie i był zmęczony - zakończył krytycznie trener Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole311.08.2015 12:13
Iva na ławke
Nieznany09.08.2015 14:54
dobry wynik jak mamy takich jak Mou i Willian
DudusLampard09.08.2015 13:14
Jesteś odpowiedzialny Jose za tą porażkę.
MrKrzysiek9709.08.2015 12:00
Szkoda że nie wygraliśmy.
HISZPAN09.08.2015 11:31
Byłem na Tarczy Wspólnoty - tragiczna gra Ivanovica a to co było ze Swansa to nie wiem jak nazwać!!!!
Super gracz prawdziwa gwiazda CHELSEA ale początek tego sezonu to niestety bardzo bardzo słaba gra..
Nieznany09.08.2015 09:14
ładny mecz, ładnie zagrały obie druzyny, garry monk to dobry trener ...
arkos89chelsea09.08.2015 08:06
1 połowa w miarę dobra, natomiast druga to katastrofa pierwsze 15 minut do 60 minuty , nie mieliśmy nic do powiedzenia
whysoserious09.08.2015 07:06
nie bylo najgorzej, z city bedzie ciezko, asmir od razu bedzie mial szanse sie wykazać
Chelski199609.08.2015 02:50
Naprawdę cieszmy się z remisu,patrząc na naszą obronę ,i to jak Montero woził Bronka mamy dużo szczęścia że jednak nie przegraliśmy na inaugurację
ColeowyZelek09.08.2015 00:44
Może Jose wyjaśni żałosną formę Ivanovicia która ciągnie się od ostatniego sezonu?