Mourinho: Wszystko zgodnie z planem

Przygotowania do sezonu zawsze wpływają na obraz rozgrywek, zwłaszcza na ich początku. Jose Mourinho porównał obecny okres do tego sprzed roku, kiedy to z uwagi na Mistrzostwa Świata piłkarze wracali na zgrupowanie w sposób mało systematyczny.

Tym razem w pierwszym dniu przed-sezonu w Montrealu Portugalczyk mógł cieszyć się większością składu, jednak samo zgrupowanie było aż o 2 tygodnie krótsze niż wcześniej.

Podjęliśmy taką decyzję, aby dać piłkarzom odpowiednie wakacje. Wiedzieliśmy, że start do rozgrywek nie będzie przez to taki sam jak w poprzednim sezonie. W ubiegłym roku przygotowania rozpoczęliśmy wcześnie, graliśmy dużo sparingów i mieliśmy znakomite otwarcie rozgrywek, ale myślę, że pod koniec sezonu za to zapłaciliśmy.

Zespół był zmęczony, mimo to udało nam się kontrolować nasze przeznaczenie w Premier League i wygrać ją z przewagą, która nie jest normalna w tej lidze - mówi Jose Mourinho.

W tym sezonie poszliśmy w innym kierunku. Jesteśmy wolniejsi na starcie, mamy za sobą krótkie przygotowania. Wiemy co robimy, choć część spraw nie poszło tak, jak zakładaliśmy.

Ostatni tydzień był dla nas fantastyczny, nie mieliśmy meczów, nie mieliśmy podróży, po prostu od poniedziałku do soboty mogliśmy skupić się na treningach. Kolejne trzy tygodnie będą podobne. Po czterech ligowych spotkaniach mamy zamiar być w dobrej sytuacji. Nie znajdujemy się obecnie na szczycie swojej gry, ale tydzień po tygodniu będziemy się poprawiali - przyrzeka trener.

Mecz z Arsenalem o Tarczę Wspólnoty nie był zły, jednak jego wynik nie był tym, czego się spodziewaliśmy. Pierwsza połowa meczu ze Swansea bardzo mi się podobała, pokazaliśmy odpowiednią jakość. W drugiej połowie podobała mi się psychika moich graczy. Z punktu widzenia fizyczności byliśmy w tarapatach, graliśmy w 10, ale mimo to w końcówce próbowaliśmy podłożyć ogień pod drewno po to, aby ostatecznie przechylić szalę wyniku na nasza korzyść - kończy Mourinho.