Pierwszy wywiad Pedro

Transfer Pedro do Chelsea przebiegł błyskawicznie: po pierwszych przeciekach odnośnie jego przenosin zawodnik pojawił się w Cobham gdzie pomyślnie przeszedł medyczne testy, podpisał kontrakt i odbył pierwszy trening z zespołem. Po tak emocjonującym dniu późnym popołudniem Hiszpan usiadł w fotelu, aby udzielić pierwszego wywiadu jako zawodnik The Blues.

Witamy w Chelsea! Jakie masz pierwsze wrażenia z pobytu w Cobham?

Jest fantastycznie. Naprawdę jestem pod wrażeniem tych treningowych obiektów, każdy z moich nowych kolegów jest dla mnie bardzo miły, nie mogę się już doczekać, aby wystąpić po raz pierwszy w nowych barwach. Jestem naprawdę szczęśliwy.

Jak się dziś trenowało?

Ćwiczenia były bardzo intensywne i fizyczne. Jestem gotów wystąpić od ręki, jeśli postawi na mnie trener. Czuję się świetnie, grałem już przecież w tym sezonie dla Barcelony.

Rozmawiałeś już z trenerem? Co ci powiedział?

To on jest jednym z głównych powodów mojej przeprowadzki tutaj. Dzwonił kilkukrotnie i namawiał do transferu, mówił, że ze mną będzie miał silniejszy zespół. Jakikolwiek zespół nie prowadził, zawsze sięgał po trofea. Czekam na grę pod jego ręką i mam nadzieję na kolejne puchary.

W przeszłości jako gracz Barcelony miałeś okazję występować przeciwko Chelsea w Lidze Mistrzów. Co zapamiętałeś z tych spotkań?

To było dla nas trudne mecze. Każdy z nich był ciekawy, mile je wspominam. Kibice nigdy nie przestali dopingować The Blues, zawsze stali za zespołem. To było niesamowite uczucie i mam nadzieję teraz tego doświadczyć.

Transfer do Chelsea pozwala ci na nowo spotkać się z Cescem Fabregasem, którego znasz i z reprezentacji i z Barcelony. Rozmawiałeś z nim przed podpisaniem kontraktu?

Oczywiście, jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Wiedziałem, że będę tu czuł się jak w domu, Cesc był kolejnym powodem dla którego zdecydowałem się na ten transfer. On jest świetnym zawodnikiem z doskonałym przeglądem pola, wiem, że dobrze będzie mi się pracowało z nim na boisku, nie mogę się doczekać, aby zagrać z nim po raz kolejny.

W Chelsea są także Diego Costa i Cesar Azpilicueta, z którymi grałem w reprezentacji, czuję się więc tu bardzo dobrze.

Co możesz dodać do naszego zespołu?

Jestem bardzo szybki i zrobię wszystko, aby wygrywać. Pomogłem sięgać po trofea Barcelonie i chce zrobić to samo dla Chelsea. Mogę grać na każdej pozycji, na jakiej będę potrzebny. Czasem gram na prawej, kiedy indziej na lewej stronie - niezależnie od miejsca zawsze dam z siebie wszystko.

W swojej karierze wygrałeś już tak wiele tytułów, które chcesz wciąż mnożyć, ale czy jednym z powodów transferu nie była chęć poznania nowej ligi?

Absolutnie tak. Oglądałem wiele meczów Premier League, są tak różne od tego, co dzieje się w Hiszpanii, gra się dużo szybciej. Ciesze się, że tego dotknę. To nowe wyzwanie, nie mogę doczekać się kiedy zadebiutuję.