aktualności
Ferguson: Jose nie przypuszczał że straci punkty
Po 20 kolejce Premier League Manchester United ponownie odskoczył Chelsea.
Zwycięstwo Czerwonych Diabłów z Wigan i zaledwie remis The Blues z Reading oznacza dla londyńczyków 4 punkty straty do liderującego Manchesteru.
Alex Ferguson nie chciał zagłębiać się w tematykę porażki zespołu Jose Mourinho, tłumacząc, iż w tym sezonie jeszcze nie raz sprawy potoczą się inaczej, niż przewidywania.
Kiedyś przyjdą jakieś trudne dni i trzeba będzie się z nimi zmierzyć. Trzeba się podnieść, tak jak my podnieśliśmy się po meczu z West Ham - powiedział trener Manchesteru.
W sobotę i dzisiaj pokazaliśmy, że możemy znów powrócić do dobrej formy. Mamy charakter i chęć, aby to uczynić.
W tamtym tygodniu Jose (Mourinho - przyp. red.) powiedział, że stracimy punkty pod koniec sezonu. Ale nie zdawał sobie sprawy, że on również straci punkty. Taka jest natura futbolu - to się zdarza.
W lidze masz tylko nadzieję, żeby być konsekwentnym i nie tracić punktów tak, aby wygrać mistrzostwo - zakończył Ferguson.
Przy okazji obrońca Manchesteru United – Wes Brown - opisał chwile przed wybiegnięciem na murawę własnego stadionu:
Wiedzieliśmy, że Chelsea wygrywa 2-1. Wtedy usłyszeliśmy jęk zawodu ich fanów (po samobójczym trafieniu Essiena na 2-2).
Z pewnością trochę nas to podbudowało przed spotkaniem. Mieliśmy świadomość, że jeśli zagramy dobre zawody i zdobędziemy trzy punkty, znów zwiększymy naszą przewagę, i dokonaliśmy tego.
Reklama:
Oceń tego newsa: