aktualności
Cahill: Wolę grać z maską niż siedzieć na trybunach
Początek obecnego sezonu nie jest idealny nie tylko dla Chelsea, ale i dla Gary'ego Cahilla. Obrońca The Blues z pewnością nie jest zadowolony z liczby goli, jakie zaaplikowali rywale naszemu zespołowi a dodatkowo musi grać w mało wygodnej masce na twarzy.
Osłona na nos jest pokłosiem zdarzeń w kilku kolejnych meczach, które doprowadziły do złamania tej części ciała Anglika.
Przed sezonem graliśmy towarzyski mecz z Barceloną, właśnie zdobyłem gola w ostatnich minutach gry wyskakując ponad goalkeepera, ale ten wychodząc do piłki uderzył mnie prosto w nos. To był początek, potem w meczu z Arsenalem ponownie go naruszyłem, a rozbiłem ponownie w starciu z Manchesterem City. Jest dwukrotnie złamany w dwóch różnych miejscach - opowiada Gary Cahill.
Sytuacja nie jest idealna, ale wolę grać i nosić maskę niż siedzieć na trybunach. Zamierzam jej używać dopóki wszystko się nie zagoi.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany14.09.2015 20:41
obrona lipa
DudusLampard05.09.2015 19:48
Walka !
MrKrzysiek9705.09.2015 14:40
No i dobrze.
ashleycole305.09.2015 13:46
KaeN lubi to.
HazardForever05.09.2015 10:16
Dobrze że ma chęci do gry
whysoserious04.09.2015 19:04
legend of zorro
PatrickCFC04.09.2015 19:03
Pech z tym nosem...
Nieznany04.09.2015 18:45
Ale ostatnio slabo niestety ta maska niepomogla
FASCYNUJACE04.09.2015 18:38
gary our legend.
korwin04.09.2015 18:34
Mówią, mówią że, mówią, że to nie jest miłość...nie.
Że się tylko zdaje, zdaje im, że już się nie złożą w żaden rym.