aktualności

Historia: Pierwsza domowa wygrana

dodał: MUA 11.09.2015 21:09 źródło: chelseafc.com

11-września mija 110-rocznica, pierwszego wygranego meczu przez nowo powstały klub na Fulham Road.

Tak zaczął się raport o pierwszym ligowym meczu, rozegranym wówczas na stadionie Chelsea: Mecz rozegrano na Stamford Bridge, przy świetnej pogodzie. Obydwie drużyny były w pełni sił.

Po grze na terenie wypełnionym bruzdami ziemi w Stockport i powodziami w Blackpool, był to odpowiedni czas, aby wreszcie rozegrać mecz w miejscu, który Chelsea mogła nazwać domem. Tym razem warunki dla piłki nożnej i znajdowania siatki były dobre. Nie było powodu do narzekania, na słabą jakość boiska, jak po meczu w Stockport County przed dziewięcioma dniami. Nowa, sportowa atrakcja Londynu, przywitała Hull City na ?wspaniałej ziemi? - jak opisała to inna gazeta.

Dwa kolejne mecze wyjazdowe, przedstawiły światu nowy klub. W pierwszym meczu przegraliśmy pojedynczym golem. W drugim jeden gol doprowadził do wygranej.

Dwa dni, po otwierającym sezon wyjeździe, Chelsea ugościła Liverpool w meczu towarzyski, aby przetestować nasz nowy stadion. Rezultatem była wygrana 4:0.

Na trudny mecz, z dotychczas niepokonanym Hull, przez nowo zainstalowane drzwi obrotowe, przeszło 6-tysięcy widzów. 11-września 1905 roku, publiczność zobaczyła tą samą jedenastkę, która walczyła z Blackpool kilka dni wcześniej.

?Emeryci? wolno zaczęli mecz. Nosili wówczas niebieskie koszulki, o jaśniejszym odcieniu niż dziś.

Jackie Robertson i jego drużyna nie pozwolili utrzymać przewagi przeciwnikom na długo. Pierwszego gola, przed pojedynczą trybuną główną, z ogromnym, szerokim tarasem, strzelił Davie Copeland. Szkot i Johnny Kirwan zostali zakontraktowani z Tottenhamu, gdzie wygrali FA Cup, na początku wieku.

?The Humbersiders? mogli wygrać, ale Fatty Foulke był widokiem odstraszającym dla każdego zawodnika, podchodzącego do rzutu karnego. Ich grający menadżer Ambrose Langley, strzelił z jedenastki prosto w ręce naszego bramkarza. Był to drugi rzut karny, który Foulke obronił w trzech meczach. Od tego momentu, Hull zaczęło upadać na duchu, co odbiło się na ich grze. Zbyt pobłażliwie traktowali napastników Chelsea ? co podkreślił jeden z reporterów.

Przed końcem pierwszej połowy, Copeland podwyższył wynik na 2:0 sprytnym strzałem. Hull stało się pierwszym przeciwnikiem, który strzelił gola na Stamford Bridge. To Peter Howe był honorowym strzelcem. Ale jakiekolwiek obawy, że drużyna Hull wróci do gry, zostały odegnane przez dziewiczy hat-trick Chelsea. Jimmy Windridge strzelił 58 goli, pojawiając się 152 razy na boisku i stał się reprezentantem Anglii. Pierwsze trzy gole, które strzelił, przyszły w drugiej połowie tego meczu. Zostały one wykonane w bardzo krótkich odstępach czasu. Rezultat tego spotkania wynosił 5:1.

Manchester Courier napisał: W tej chwili pozbyli się smaku porażki po Stockport. Nowa, południowa organizacja, z jej galaktyką talentów, najprawdopodobniej będzie się piąć szybko w górę.

Fani futbolu z Londynu musieli polubić to co zobaczyli, lub przeczytali. Frekwencja bowiem zwiększyła się więcej niż trzykrotnie, na następnym meczu domowym, który został rozegrany w sobotę (zdjęcie poniżej).

W ostatnim miesiącu rozgrywek 67 tysięcy osób zgromadziło się na stadionie, kiedy to Manchester United przyjechał do zachodniego Londynu.