aktualności
Casillas: Cieszy mnie zwycięstwo nad Chelsea, nie nad Jose
Wczorajszy mecz Chelsea z FC Porto miał kilka podtekstów - jednym z nich było spotkanie Jose Mourinho z Ikerem Casillasem. Były bramkarz Realu może czuć uraz do Portugalczyka za zepchnięcie go w hierarchii Królewskich, jednak podkreśla, że jego przywitanie z Jose wyglądało jak spotkanie dwóch dżentelmenów.
Nie rozpiera mnie szczęście, ponieważ pokonałem Mourinho, jestem szczęśliwy ponieważ wygrał mój zespół. Przywitałem się z Mourinho - uścisk dłoni to normalny gest kultury. Minęło wiele czasu od naszej pracy w Realu, kiedy się widzimy, zawsze się witamy - tłumaczy bramkarz.
Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to to, aby nie żyć przeszłością - dodaje Casillas, dla którego mecz z Chelsea był rekordowym 152 występem w Lidze Mistrzów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole330.09.2015 23:43
Dobra, dobra ;>
czarnakawa30.09.2015 20:23
Casillas to legenda.
MrKrzysiek9730.09.2015 18:54
Szkoda że przegraliśmy.
Nieznany30.09.2015 17:58
Fajnie wygrac z przeleklamowanym trenerem plus 5
ChelseaRSK30.09.2015 16:59
Wygrana Porto tylko pomimo naszej słabszej formy, Mou wiedział, że to ważny mecz powinien od samego początku wystawić najmocniejszy skład a nie gwiazdy na ławke daje. Lipa ale co zrobić, jeszcze jaja będą jak nie wyjdziemy z grupy.. 2 mecz z Porto nie daj Boże przegrana i jakaś niespodzianka z Dynamem. Chociaż ciężko mi w to wgl uwierzyć, damy rade wrócimy na odpowiednie tory po przyszłej wygranej z Southampton !
matizek9230.09.2015 11:31
W sumie to nie rozumiem o co chodzi Wygrywa zespół. Casillas przy bramce pokazał czemu Mou z niego zrezygnował w bramce Realu. Zresztą co jakiś mecz to Iker pokazuje.
anglik730.09.2015 10:21
Dokładnie, ze zeszłoroczną Chelsea nie mieliby szans...
arkos89chelsea30.09.2015 10:15
mieliscie dzien swoj my natomiast nadal w dolku