aktualności

Mourinho pełen ciepła?

dodał: MUA 04.10.2015 15:34 źródło: własne

Czy Chelsea zagrała słabo? Nie w pierwszej połowie. Broniła się doskonale i jedynie wymuszone zejście Azpilicuety do środka odsłoniło lewą część boiska, po którym nastąpił niecelny strzał ?Świętych.? W końcówce pierwszej polowy nastąpił faul od tyłu Ramiresa. Następnie po przejściu w okolice pola karnego Chelsea, spóźniona reakcja prawego obrońcy doprowadziła do starty gola. Nie wrócił zza pleców Cahill?a wystarczająco szybko, aby zablokować strzał. Efektem był gol i zarazem wyrównanie Southampton.

W pierwszych minutach drugiej połowy Ivanovic, po zbyt wolnym powrocie w kontrataku ?Świętych? pozwolił na wrzucenie piłki wprost pod nogi napastnika. Gdy ta wróciła do niego po obronie Begovica, przerzucił ją nad głową za siebie, zamiast wybić piłkę daleko do przodu. Wpadła ona w pole karne Chelsea. Matic miał problemy z jej okiełznaniem. To pozwoliło na kolejny strzał przyjezdnych. Piłka wróciła jednak po raz kolejny na prawą stronę. Obrońca nie poradził sobie z przeciwnikiem i upadł, gdy jego noga odbiła się po próbie bloku. Southampton wykonał dwa strzały na bramkę.

Tematem debaty na pewno będzie 56-minuta, gdy Falcao upadł po nietrafionej próbie wyłuskania piłki przez Stekelnburga. Pokazanie żółtej kartki napastnikowi było słuszną decyzją, ponieważ powinien był przeskoczyć nad bramkarzem. Zamiast tego, próbował przedwczesnym upadkiem wymusić rzut karny dla Chelsea.

3-minuty później Cahill źle odebrał piłkę pozwalając na jej przejęcie. Matic nie widział co się dzieje za jego plecami. Terry chciał wbiec w puste pole i załatać dziurę w obronie. Próba wyprzedzenia napastnika okazała się zgubna. Piłkę podano pomiędzy defensywnego pomocnika i kapitana. Na tablicy pokazał się wynik 1:2 dla Southampton.

Po kilku własnych błędach, wydawało się, że Azpilicueta po chwili powróci do swojej zawsze wysokiej formy. Stało się inaczej. Kontratakowi Southampton przeszkodził Terry. Wybił futbolówkę główką do lewego obrońcy Chelsea. Ten próbując podać do Fabregasa, nie zauważył zawodnika ?Świętych? i oddał jemu piłkę. Efektem była sytuacja trzech atakujących, na trzech obrońców, po której padł ostatni gol spotkania. Southampton wygrało 1:3 na Stamford Bridge. W miejscu, które kiedyś było twierdzą nie do zdobycia.

Ramires będąc na boisku oddawał piłkę Fabregasowi, aby ten, ze środka boiska, wrzucał ją Falcao w środek obrony Southampton. Długie piłki nie przyniosły zamierzonego efektu. Chelsea ma problem od dłuższego czasu ze zdobywaniem pola na połowie przeciwników. Były pomocnik Arsenalu i Barcelony uwydatnił ten problem jedną z niewielu takich akcji w tym meczu.

Brazylijski pomocnik, który zszedł z boiska w połowie meczu zaliczył słaby występ. Nie można jednak powiedzieć, że nie powinien dostać nowego kontraktu. Na razie jest to jego jedyny słaby mecz. Nie należy oceniać tego zawodnika po liczbie goli, a po jakości podań, których jest zawsze kilka w każdym spotkaniu, w którym bierze udział.

Największą zniewagą dla Matica na pewno będzie zdjęcie go po trzecim golu dla Southampton. Przebywał na murawie jedynie 27-minut. To i tak dłużej od pamiętnego spotkania, w którym Mourinho pokazał, że Kaka jest nieprzydatny dla Realu Madryt. Być może pocieszy się faktem, że trener potrzebował większej siły ataku.

Zawodzi cała drużyna. Od trywialnych problemów w obronie, które muszą zostać wyeliminowane. Do zdobywania pola pod bramką przeciwników. Zawodnicy muszą uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Brak strzałów z dystansu przypomina także o legendzie Chelsea, Franku Lampardzie, który obecnie gra w Stanach Zjednoczonych.

Z Premier League zaoferował swoje usługi nawet Alan Pardew, który powiedział, że zawsze chciał mieć większy procent wygranych. W dobrych klubach można to osiągnąć, a obecnie problemy mają Mourinho oraz Rodgers. W tym sezonie także Juventus nie ma najlepszego startu.

Mourinho ma w tej chwili spory problem. Jeśli przemówi do zawodników, a ci pomogą trenerowi, być może będzie Sir Alex?em Fergusonem Chelsea. Jeśli nie ? wkrótce na ławce trenerskiej ?The Blues? pojawi się dobrze znany menadżer. Wtedy może okazać się, że już nigdy i nigdzie nie zagrzeje na dłużej miejsca.

Dla ChelseaLive.PL - MUA

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: