aktualności
Cahill: To szczególna chwila
Gary Cahill nie ukrywał swojej dumy, po zwycięstwie Anglii nad Estonią. W drodze na Mistrzostwa Europy wyspiarze notują 100-procentową skuteczność, a sam defensor podkreśla, że ważniejsza dla niego była wygrana a nie fakt, iz po raz pierwszy dowodził reprezentacją Trzech Lwów.
Już na początku tygodnia mówiłem, że to jedna z najważniejszych chwil dla mnie i mojej rodziny. Nie zapomnę tego momentu, ale przede wszystkim chciałem, abyśmy dobrze wypadli. To wielka sprawa, jestem tym zaszczycony, to coś, co pozostanie ze mną na zawsze - mówi Cahill, który przejął opaskę od kontuzjowanego Rooney'a.
Najważniejsza była wygrana i zachowanie czystego konta. Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Nasz trener też uznał, że był to dobry występ. Zdominowaliśmy pozsiadanie piłki, ale musieliśmy się uzbroić w cierpliwość jeśli chodzi o zdobycie goli - podobnie było, kiedy graliśmy z Estonią na wyjeździe.
Tworzyliśmy swoje szanse, próbowaliśmy złamać rywala, ale w pierwszej połowie Estonia była groźna grając z kontry. Pod koniec pierwszej połowy Walcott zdobył świetną bramkę, a drugi gol przesądził o sprawie. Przed nami ostatni kwalifikacyjny mecz, chcemy udanie zakończyć naszą pracę, zwłaszcza wobec tego, jakim rozczarowaniem były dla nas Mistrzostwa Świata. Jestem pewien, że pokażemy wielką wydajność, niestety, na Litwie mnie zabraknie - dodał Gary, który od swojego selekcjonera otrzymał wolne.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole311.10.2015 01:42
Wiadoma sprawa ^^
whysoserious10.10.2015 14:41
byłbym bardzo rad, gdyby przeniósł tą euforię na murawę sb
DudusLampard10.10.2015 11:01
Jose powinien mu dawać opaskę podczas nieobecności Terrego zamiast Bronek.
MrKrzysiek9710.10.2015 11:01
No i dobrze.
arkos89chelsea10.10.2015 10:43
zrob postep w Chelsea
czarnakawa10.10.2015 10:20
'Szczególna chwila' wiadome z tą mentalnością i honorem to jest proste, wiara jest najważniejsza.
SerjTankian10.10.2015 08:52
Gratulacje. Teraz już wiesz, jak smakuje zwycięstwo, więc możesz się postarać o podobne uczucie w Chelsea. Elo.