aktualności
Nareszcie victoria! Wygrana z Dynamem
Samobójcza bramka Dragovica i przepiękny gol Williana z rzutu wolnego dały Chelsea tak potrzebne zwycięstwo nad Dynamem Kijów w meczu Ligi Mistrzów. Goście zdołali odpowiedzieć bramką Dragovica który naprawił swój błąd z samobója i która napędziła sporo strachu londyńczykom, bowiem wyrównywała losy spotkania...
The Blues lepiej rozpoczęli to spotkanie i sprawiali lepsze wrażenie przez całą pierwszą odsłonę meczu. Przewaga optyczna nie przekładała się jednak na klarowne sytuacje bramkowe, a Oleksandr Shovkovskiy nie miał dużo pracy.
Gol dla Chelsea padł tuż po upływie drugiego kwadransa gry - piłkę dośrodkowywał w szesnastkę z prawej flanki Willian, a niefortunnie interweniujący Alexander Dragović skierował futbolówkę do własnej siatki.
W końcówce pierwszej części gry niezłą szansę miał jeszcze Diego Costa, ale reprezentant Hiszpanii przy asyście dwóch obrońców nie zdołał oddać strzału.
Na drugą połowę odważniej nastawieni wyszli goście, którzy przez pierwszy kwadrans dość mocno naciskali piłkarzy Jose Mourinho. W kolejnych minutach blisko drugiego gola byli też londyńczycy, ale to Dynamo w 78. minucie doprowadziło do wyrównania. Zrehabilitował się wówczas za pomyłkę z pierwszej odsłony Dragović.
Gospodarze mieli mało czasu, by nie zanotować kolejnego meczu bez zwycięstwa, ale wystarczyło im zaledwie kilka minut, by znów wysunąć się na prowadzenie. Gola na wagę trzech bardzo cennych punktów bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego zdobył Willian.
Po czterech kolejkach grupie G lideruje FC Porto, które pokonało dziś na wyjeździe Maccabi Tel Aviv 3:1. Drugie miejsce zajmują właśnie the Blues, którzy po dzisiejszym zwycięstwie wyprzedzają Dynamo mając dwa punkty przewagi nad Ukraińcami.
Chelsea FC - Dynamo Kijów 2:1 (1:0)
1:0 Dragović (sam.) 34'
1:1 Dragović 78'
2:1 Willian 83'
Reklama:
Oceń tego newsa:
arkos89chelsea07.11.2015 12:44
meczyk ogladalem i ten wolny Willa mowie sobie zrob tak jak poprzednio widzialem juz gola
11krystian199605.11.2015 17:41
o to chodziło mecz dobry i liczymy na kolejne zwycięstwa
MrKrzysiek9705.11.2015 15:47
Zwycięstwo oby tak dalej.
Hexon0605.11.2015 14:29
Chciało mi się płakać jak widziałem Costę co robi na boisku :x Zastanawiam się czym kierował się Mourinho wybierając go do pierwszej 11`... Piasku przekopał duże ilości wczoraj...
a1den05.11.2015 12:02
Z takim nastawieniem na Stoke i lecimy
onwlkp05.11.2015 11:19
Mimo iz wczoraj obstawialem wygrana gosci, to tym razem jeszcze ucieklismy spod noza, a tym samym Mou utrzymuje (poki co) stolek.. Remis trzeba byloby uznac tak naprawde za porazke. Jednak jedna jaksolka wiosny nie czyni i Chelsea przypomina dalej troche stary autobus Ikarus. Niby jedzie i wszysko ok ale zero komfortu w srodku, pasazerowie podskakuja na siedzeniach, zimno, glosno i generalnie nie fajnie. Udalo sie dotrzec na kolejny przystanek ale droga dalej jest bardzo wyboista, a jadac dalej Ikarusem mozna liczyc niewatpliwie wkrotce na duza awarie.. Co zrobic aby to zmienic ? Nie wiem, to Mou jest trenerem i z calym sztabem ludzi zgarnia miliony aby uzdrowic sytuacje. Zeby nie bylo nieporozumien. Takze pilkarze dokladaja tutaj duza cegielke ostatnich niepowodzen. Niestety rowniez wczoraj tacy jak np. Costa, Matic to tylko cienie tego do czego nas przyzwyczaili w ostatnim sezonie. Wygrana oczywiscie cieszy i 3 pkt. ale styl i znowu stracona bramka po prowadzeniu.. Kiedy my tak naprawde zagralismy na 0 "z tylu" ? Pamieta ktos ? (btw. to Begovic gdzie wczoraj polecial w bramce przy golu 1:1) Praca praca i jeszcze raz praca przed naszymi pilkarzykami kopaczami i juz najblizszy mecz tak naprawde zweryfikuje (Stoke chyba) czy to jednorazowa proba byla poderwania sie do lotu czy za chwile znowu zabrzmi alert "terrain ahead" i trzeba bedzie odejsc na drugi krąg. Powtorze sie pewnie ale z obecna gra to Chelsea wlasnie (trudno uwierzyc co) znajduje sie i bedzie znajdowala sie o ile sie nic nie zmieni, w grze z zespolami walczacymi o utrzymanie w lidze. Powaznie. No nic ogladamy dalej ten dramat, a czasami tragi-komedie (to zalezy od nastroju Mou) i moze ten koszmar sie skonczy.
szczepanh705.11.2015 10:22
come on the blues !!!
audiomatic05.11.2015 09:58
@Miszczunix zgodzę się z Tobą całkowicie co do Costy i Hazarda, ale Matić był genialny w odbiorach podczas tego meczu! Może z rozegraniem było kiepsko, ale w obronie grał naprawdę wzorowo!
przemas233305.11.2015 09:01
W końcu 3 pkt.Szkoda że druga połowa była słabsza od pierwszej,ale i tak najważniejsza wygrana!.
whysoserious05.11.2015 08:02
Trochę więcej precyzji i byłoby 4:1 dla nas.
ale, jakim stylem byśmy nie grali i tak zwycięstwo cieszy.