aktualności
Weekendowy wywiad: Loic Remy
Oficjalna strona Chelsea porozmawiała z francuskim napastnikiem, Loic?iem Remy, który omówił wydarzenia z ostatniego tygodnia.
Kiedy incydenty takie jak te w Paryżu w ostatni piątek pojawiają się, piłka nożna staje się małoważna.
Utrata życia i terror, które przeszły przez francuską stolicę, postawiły tę piękną grę i sport jako cały, mocno w perspektywę.
Wydarzenia te były bardzo ważne dla Loic?a Remy, który grał na Stade de France, które wielokrotnie było celem ataków.
To naprawdę bardzo smutne i to co się wydarzyło dotknęło wszystkich. Musimy wszyscy trzymać się razem, być blisko siebie i pozostać silnymi, ponieważ to bardzo ciężkie chwile dla naszego kraju.
Otrzymaliśmy ogromne wsparcie od wszystkich państw, co pokazuje, że razem jesteśmy silniejsi. To nie powinno się wydarzyć po raz kolejny, ponieważ niewinni ludzie zginęli bez powodu, a tego nie można zaakceptować.
Mam rodzinę, która żyje w Paryżu, więc byłem przestraszony, kiedy dowiedziałem się o tym co tam się dzieje. Na szczęście nikomu nic się nic nie stało, ale nie ma to znaczenia czy jest to moja rodzina czy nie. Faktem jest to, że oni zabili niewinnych ludzi, którzy wyszli spędzić mile piątkowy wieczór.
Przeczytałem na Twitterze jak matka napisała, że kupiła córce bilet na koncert, i że jej córka była jedną z osób, które tam zginęły. Po tym jak przeczytasz takie rzeczy zdajesz sobie sprawę, że może to przydarzyć się każdemu, a to jest nie do zaakceptowania.
Pierwszym meczem Francji po tych potwornych zdarzeniach był towarzyski mecz z Anglią w Londynie we wtorek. Dwie nacje spotkały się i stanęły zjednoczone w zrozumiale emocjonującym wieczorze. Lassan Diarra, który rozegrał 31-meczów dla Chelsea pomiędzy 2005, a 2007 rokiem, stracił w atakach kuzyna i zasiadł na ławce przyjezdnych.
W czasie tak strasznych wydarzeń sport może odegrać swoją rolę ? tak jak to pokazano na Wembley. Jest to trudne, jednak naturalnym instynktem człowieka jest starać się powrócić do normalności jak najszybciej to możliwe.
W ten weekend piłka nożna w Premier League powróci do swych rozgrywek, a drużyna Jose Mourinho przywita Norwich City na Stamford Bridge.
Potrzebujemy odrobiny szczęścia. W ostatnim meczu pokazaliśmy naszą jakość ale niefortunnie nie potrafiliśmy strzelić bramki. Ostatnio wydaje się, że za każdym razem, gdy nasz przeciwnik strzela, pada bramka.
Mieliśmy przerwę reprezentacyjną i miejmy nadzieję, że ci, którzy wyjechali, powrócą silniejsi. Ci którzy pozostali pracowali bardzo ciężko, aby być gotowymi na Norwich. Nie ma więc powodu, dla którego nie powinniśmy wygrać tego meczu.
Remy wszedł w drugiej połowie na Britannia Stadium i miał ogromny wpływ na drużynę po raz kolejny. Powinien otrzymać rzut karny po tym jak starał się utrzymać na nogach, gdy bramkarz Jack Butland faulował go.
Było wiele rozmów na temat ale ja starałem się po prostu pozostać na nogach.
Grałem dalej i nie było dla mnie powodów, abym oszukiwał albo upadł. Szkoda, ponieważ bardzo chciałem pomóc drużynie tak jak tylko potrafię, ale będzie na to jeszcze wiele okazji.
Jestem uczciwym facetem. To zawsze była moja filozofia i dlatego starałem się grać dalej i strzelić. Straciliśmy jednak trzy punkty, więc jasnym jest, że wolałbym, abyśmy wygrali tamten mecz.
W przeciągu dziewięciu dni Chelsea zagra także z Maccabi we wtorek, a następnie z Tottenhamem w niedzielę. Remy jest pewien, że Chelsea może użyć swoich atrybutów, które służyły drużynie w ostatnim sezonie, aby wszystko odwrócić.
Znamy jakość naszej drużyny i jesteśmy mistrzami nie bez powodu. Od czasu rozpoczęcia sezonu były mecze, które powinniśmy byli wygrać ale nie skorzystaliśmy z okazji i zostaliśmy ukarani.
Stajemy się silniejsi defensywnie, więc teraz musimy zacząć strzelać więcej goli, aby kończyć z pozytywnymi rezultatami spotkań.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole322.11.2015 16:49
Prawidłowo ;>
Karko22.11.2015 01:03
Remy powinien grać za Coste....
BoysNoize21.11.2015 11:15
Remy dzisiaj obowiązkowo od początku.