aktualności
Mourinho: Grudzień może być dla nas pozytywny
W sobotnim spotkaniu z Bournemouth nie będą mogli zagrać trzej kontuzjowani piłkarze Chelsea. W tej grupie nie ma już Thaibauta Courtois, który zakończył rehabilitację i znajdzie się w szerokim składzie na wspomniany mecz.
Miałem nadzieję, że będę miał dostępnych wszystkich zawodników, ale okazało się to niemożliwe. John Terry, Ramires i Falcao wciąż są poza składem, ale wraca do niego Courtois. Nie powiedziałem moim bramkarzom, który z nich znajdzie się w jedenastce, nie podjąłem jeszcze takiej decyzji. Prędzej czy później to Thibaut będzie jednak naszym numerem jeden i więc jeśli nie zagra z Bournemouth, pojawi się w bramce meczu z Porto - powiedział na konferencji Jose Mourinho.
To Courtois był naszym bramkarzem w poprzednim sezonie i wszyscy wiemy, jak bardzo był dla nas ważny. Teraz mamy go z powrotem. Straciliśmy nasz numer 1 na okres trzech miesięcy, czyli na około 19 meczów a radzenie sobie przez tak długi czas bez najlepszego bramkarza świata było dla nas trudne. Trwało to zbyt długo, ale teraz czuję się lepiej.
Teraz mamy Courtoisa, Begovica, Amelię i Blackmana - jesteśmy bezpieczni. Znów jesteśmy w doskonałym miejscu - cieszył się Portugalczyk.
Znaki zapytania co do urazów pojawiły się przy Nemanji Maticu - Serb wziął udział w koleizji z Erikiem Lamelą co zakończyło się złamanym nosem, jednak może on występować choć będzie to robił w ochronnej masce.
Szkoleniowiec CFC był pytany o stosunki z Diego Costą, który ostatnio został posadzony na ławce rezerwowych a swoje niezadowolenie zademonstrował wyrzuceniem koszulki w kierunku trenerów.
Diego normalnie trenował, to był dla niego dobry tydzień. To jedyna ważna dla mnie rzecz. Nie ma żadnych znaków zapytania, nie ma najmniejszego problemu. Zawsze grał a jeden mecz spędził na ławce, to naturalne. On jest typem zawodnika, który zawsze się stara, potrzebuję takich piłkarzy.
Nasz trener ma nadzieję, że w meczu z Bournemouth Chelsea pokaże formę, jaką miała w kilku ostatnich spotkaniach.
Mam nadzieję, że zły okres jest już za nami. Muszę być ostrożny, ponieważ nigdy nie wiesz co czai się za rogiem: mieliśmy naprawdę kiepski okres, ale pozostaliśmy silni. Personel techniczny, piłkarze, wszyscy sobie z tym poradziliśmy. Zaczęliśmy pokazywać dobre występy, choć wyniki nie przyszły od razu, mimo to zachowaliśmy swoją wiarę.
W ubiegłym tygodniu sięgnęliśmy po trzy dobre rezultaty, teraz spróbujemy zbudować na tych fundamentach coś większego. Grudzień może być naszym dobrym miesiącem, zagramy cztery domowe spotkania: trzy Premier League i jeden Ligi Mistrzów.
Oprócz tego pojedziemy do dwóch najsilniejszych rywali - Manchesteru United i Leicester, ale to mecze jakie chcesz rozgrywać, ponieważ nie masz nic do stracenia a wszystko do wygrania. Tak, grudzień może być dla nas dobrym miesiącem - kończy Jose Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole305.12.2015 12:09
No ciekawe...
kakuta4405.12.2015 00:06
Zespol wraca do formy powoli zwyciestwo z bornemouth to umocni ale z porto to juz bedziemy mogli smialo myslec o united i lecester bez strachu , moim zdaniem Courtois powinien zagrac jesli jest w pelni dyspozycji
MrKrzysiek9704.12.2015 19:35
Musimy wygrywać.
przemas233304.12.2015 18:18
Nie możemy sobie popsuć Świąt i Sylwka ch.ujowymi wynikami!!!.
czarnakawa04.12.2015 17:28
dokładnie trzeba pozytywów, mentalność jest odpowiednia, trzeba poczuć jeszcze ten honor i pasję.
Kunon04.12.2015 16:13
Do zgarnięcia 15pk,terminarz dość ciekawy,sprawdzimy naszą formę z sensacja tych rozgrywek Leicester City,a na sam koniec roku mecz z MU.
Liczę,że miesiąc zakończymy przynajmniej z 11pkt.
whysoserious04.12.2015 16:04
courtois rozgrzeje się z bournemouth i zagra na całość z porto.
Karko04.12.2015 15:02
Wygrajmy wszystkie mecze hahah xDDD