aktualności
Begović: Pierwsza czwórka to realny cel
Sprawa obrony tytułu przez Chelsea to przegrana sprawa, aktualnie kibice mogą już tylko mieć cichą nadzieję na pozostanie zespołu w pierwszej czwórce PL. Asmir Begović nie widzi w tym nic nierealnego.
Każdy rekord i każda statystyka mogą zostać złamane, Chelsea udowadniała to w poprzednich latach. Nie wiem, dlaczego nie moglibyśmy wskoczyć do pierwszej czwórki. Mamy wiarę w siebie i ufność że uda nam się tego dokonać. Jeśli istnieje zespół, który mógłby tego dokonać z tej pozycji to jest to właśnie Chelsea - mówi Asmir Begović.
Wierzymy w siebie. Czasem w sporcie nie wszystko idzie po twojej myśli i to było to, co spotkało nas w pierwszych miesiącach tego sezonu, ale wierzymy, że uda nam się osiągnąć nasz cel i mocno zakończyć sezon. Mamy w szatni wielu zwycięzców przyzwyczajonych do smaku wygranych. Odbieramy to jako wyzwanie. W drużynie mamy wiele silnych charakterów, którzy nie będą uciekać od takich celów, ci piłkarze w przeszłości przez długi czas mieli dobrą passę meczów bez porażek, chcemy do tego wrócić.
Obecnie Chelsea od lidera tabeli dzieli 14 punktów, jednak nasz bramkarz wydaje się być dobrej myśli.
Wiele zespołów ze szczytu tabeli straci jeszcze punkty, nikt nie wyskoczy do przodu - to jest właśnie piękno Premier League. Ten fakt daje nam nadzieję, że możemy złapać zespoły, które są przed nami. Staramy się być blisko nich tak, aby wywrzeć na nich presję.
Dla nas jest to doskonały okres, mamy dostępnych niemal wszystkich zawodników, wyglądamy świetnie, każdy jest gotowy do walki. To ważna sprawa w gorącym meczowym okresie. W tej porze roku potrzebujesz mieć do dyspozycji cały skład. Nasze morale jest znacznie lepsze niż miesiąc temu. Wygraliśmy kilka meczów, wszystko zaczyna się układać - opowiada goalkeeper.
Jednym z rozczarowań sezony była słaba forma Edena Hazarda, który niemoc ma już chyba za sobą.
Eden to piłkarz klasy światowej, ma niewiarygodny talent. Ciężko pracuje na treningach a ostatnie tygodnie pokazały, że przynosi to rezultat. Mam nadzieję, że znajdzie nieco więcej szczęścia pod bramką rywali. Myślę, że kiedy strzeli gola, kolejne popłyną do niego same. Pewność siebie to wielka sprawa, Eden potrzebuje tylko tego jednego gola.
Już jutro Chelsea podejmie beniaminka Bournemouth, który na razie lokuje się w strefie spadkowej.
Każdy zespół który wskakuje do Premier League zasługuje na szacunek. Ten zespół miał trochę pecha z kontuzjami, ale grają z innymi bez strachu. Dla nas ten mecz będzie sprawdzianem, ponieważ to nie jest łatwy rywal - pokazali, że mogą przysporzyć kłopotu każdemu. Bardzo poważnie przygotowujemy się do tego spotkania.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole305.12.2015 12:14
Serio ? ;d
lamps12604.12.2015 22:28
Najwyzej trzecie, na czwarte to ma Arsenal zarezerwowany
MrKrzysiek9704.12.2015 21:50
Musimy wygrywać.
Djrogal04.12.2015 21:35
Gramy coraz lepiej moze uda sie w tej czworce zakonczyc sezon
whysoserious04.12.2015 20:51
miejmy nadzieję
dudek704.12.2015 19:25
jeśli nie dostaniemy się do TOP4 są jeszcze dwie opcje żeby w przyszłym sezonie zagrać w LM. Wygrywamy LM , albo przegrywamy z Porto i gramy i wygrywamy Ligę Europejską :/
andrewmm04.12.2015 19:20
Ale bzdura!!! Do 4 miejsca tracimy 12 punktów i to jest realne a do pierwszego 14 punktów i to jest już nie możliwe??? Gdzie tu logika ? 14 punktów do odrobienia jest spokojnie ale trzeba zacząc się starać
Niebieskopodobny04.12.2015 19:04
... Czemu nie